Po raz pierwszy w miejscu bitwy o Westerplatte polskie zespoły zagrały koncert rockowy pod hasłem "Każdy ma swoje Westerplatte”. Pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża wystąpili Arka Noego, Pięć Dwa Dębiec, Przybył Megafon, Wild Pig Band i gwiazda wieczoru Luxtorpeda. W wydarzeniu wzięło udział ponad tysiąc osób.
Koncert pod pomnikiem zorganizowała Fundacja Sprzymierzeni z Grom. - "Każdy ma swoje Westerplatte” to zaproszenie do międzypokoleniowego uczestnictwa w zbiorowym pamiętaniu o bohaterach września 1939 r. Upamiętniamy ich wraz ze świadkami walk i poprzez muzykę młodego pokolenia. Spotkania przez cały dzień odbywały się w ważnych miejscach dla naszej wspólnej pamięci, czyli w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku oraz na Westerplatte. Ten koncert jest finałem całego dnia i hołdem dla bohaterów sprzed 80 lat – mówi Grzegorz Wydrowski, prezes Zarządu Fundacji Sprzymierzeni z Grom.
W sobotę o godz. 17 po złożeniu kwiatów na Cmentarzyku Obrońców Westerplatte oraz pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża rozpoczął się koncert muzyczny. Wystąpiły zespoły Arka Noego, Pięć Dwa Dębiec, Przybył Megafon, Wild Pig Band oraz gwiazda wieczoru, Luxtorpeda.
Zespoły zagrały muzykę budującą poczucie wspólnoty i ducha patriotycznego. Idei koncertów przyświecały słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w czasie wizyty w Gdańsku w 1987 r.: "Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte...”. Koncert na Westerplatte był współfinansowany ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej.
Fundacja Sprzymierzeni z Grom zajmuje się organizowaniem pomocy dla byłych żołnierzy oraz funkcjonariuszy służb mundurowych i ich rodzin, zwłaszcza wdów i sierot, w przypadku ciężkiej choroby, wypadków losowych podczas wykonywanej służby. Organizacja wspiera też weteranów w trudnej sytuacji materialnej i rodzinnej, niepełnosprawności, długotrwałej rehabilitacji i leczenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Opowieść o życiu Jezusa i apostołów pojawi się premierowo na wielkim ekranie.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Śmiało można stwierdzić, że lektura książki "Chopin" to pełnowymiarowe spotkanie ze sztuką.
A i film „nic moc”, jak mawiają Czesi. Czyli nic szczególnego. Znowu to samo...
W kolejnych dniach festiwalu będzie można zobaczyć m.in. musical zen.