Zakończył się konkurs przeznaczonym dla miłośników fotografii i miejsc związanych z postacią Jana Pawła II. Wkrótce opublikujemy listę nagrodzonych
Konkurs jest przeznaczony dla każdego, kto lubi podróżować i ma smykałkę do fotografii. Wystarczy tylko wybrać się do miejsc w jakikolwiek sposób związanych z postacią Jana Pawła II i przedstawić swoje wrażenia na zdjęciach. A w Polsce takich miejsc jest wiele: Wadowice, Kraków, Kalwaria Zebrzydowska, a po całym kraju rozsiane są setki kilometrów nie tylko górskich szlaków, o których więcej można przeczytać TUTAJ
Można także zrobić zdjęcie papieskiego pomnika lub kapliczki w najbliższej okolicy w TWOIM mieście. Liczy się oryginalność artystycznego ujęcia i jakość wykonania fotografii.
Do zdjęć trzeba będzie dołączyć krótki opis (500 znaków) z informacją, co fotografie przedstawiają i w jaki sposób łączą się z Janem Pawłem II, a następnie przesłać zdjęcia na adres papiez@wiara.pl
Każdy uczestnik może przesłać maksymalnie 3 zdjęcia w formacie JPG i wymiarach 1024 x 768 pikseli. W mailu, w którym zdjęcia będą przesłane, należy podać swoje imię, nazwisko, adres i telefon kontaktowy. W tytule maila Koniecznie wpisać "Konkurs foto". Zdjęcia zostaną opublikowane w specjalnej konkursowej galerii w serwisie www.papiez.wiara.pl. Jeżeli uczestnik nie zgadza się na podpisanie fotografii swoim imieniem i nazwiskiem, musi to zaznaczyć w mailu i podać NICK.
Konkurs zakończył się 31 sierpnia 2010 roku. Autorzy najlepszych zdjęć otrzymają nagrody w postaci przewodników turystycznych ufundowanych przez wydawnictwa "Bratni Zew" i "Pascal"
10 przewodników autorstwa Enzo Romeo "Watykan"(Przeczytaj fragment) :. i 10 przewodników autorstwa kard. Angelo Comastriego "Bazylika św. Piotra" - od wydawnictwa Bratni Zew
3 przewodniki "Rzym i Watykan"(Przeczytaj fragment):. - od wydawnictwa Pascal
|
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...