Muzea Watykańskie (Musci del Vaticano) to wyjątkowa kolekcja arcydzieł, które biskupi Rzymu gromadzili w ciągu wieków. To także ich dawne apartamenty oraz Sykstyna - prywatna kaplica papieska ozdobiona freskami m.in. przez Michała Anioła.
Kaplica Sykstyńska
Kaplica (Cappella Sistina) jest bez wątpienia najważniejszym punktem Muzeów Watykańskich. Pomimo wypełniających ją tłumów, arogancji pilnujących i błyskających - wbrew zakazom -fleszy wywiera niezapomniane wrażenie. To nie tylko wnętrze pokryte sławnymi freskami -to przede wszystkim wyjątkowy pomnik ludzkiego geniuszu, tytanicznej pracy i głębokiej refleksji nad życiem i losem człowieka. Kaplica zawdzięcza powstanie i nazwę Sykstusowi IV (1471-1484). Jej wnętrze przedziela renesansowa balustrada z kratą i świecznikami, oddzielająca część ołtarzową, przeznaczoną dla duchowieństwa, od części, którą zajmowali świeccy. Freski zdobiące kaplicę stworzono w trzech rzutach: najpierw powstały malowidła tzw. Starej Sykstyny, na bocznych ścianach, potem fresk Michała Anioła na sklepieniu, wreszcie Sąd Ostateczny, tego samego artysty, na ścianie za ołtarzem.
Na bocznych ścianach kaplicy widnieją sceny z Pisma Świętego. Stary Testament reprezentują Dzieje Mojżesza na lewej ścianie (stojąc twarzą do ołtarza), zaś Nowy Testament Dzieje Jezusa po przeciwnej stronie. Malowidła opisują historie Starego i Nowego Przymierza. Freski powstały w latach 1481-1483 i są dziełem artystów sprowadzonych przez Sykstusa IV z Toskanii i Umbrii: Perugina. Boticellcgo, Pinturicchia i innych. Ci sami malarze wykonali też umieszczone między oknami wizerunki pierwszych 28 biskupów Rzymu.
W 1506 r. Michał Anioł otrzymał od Juliusza II polecenie namalowania fresków na sklepieniu. Podobno pomysł taki podsunął papieżowi Bramante. który liczył, że Michał Anioł - niemąjący większego doświadczenia jako malarz skompromituje się. Aby mu pomóc", Bramante miał zaprojektować fatalne i całkiem niepraktyczne rusztowanie.
Początkowo Michał Anioł nie chciał się podjąć zadania, w końcu jednak uległ woli papieża - postawił nowe rusztowanie i przystąpił do pracy. Zaraz na początku zrezygnował ponoć z jakiejkolwiek pomocy, odsyłając nawet rozcieraczy farb. Przez 4 lata (1508-1512). pracując w niezwykle trudnych warunkach, przenosił na sklepienie swą wspaniała wizję, nikogo nie wpuszczając na rusztowanie - z tego powodu często dochodziło do awantur między nim a despotycznym Juliuszem II. Końcowy wynik zachwycił jednak zarówno papieża jak i zazdrosnych konkurentów.
Za pomocą iluzjonistycznej architektury Michał Anioł wydzielił szeroki pas biegnący przez środek sklepienia: wypełniają go epizody z Księgi Rodzaju. Artysta przedstawił tu kolejne etapy stworzenia świata, losy Adama i Ewy oraz dzieje Noego. Poszczególne sceny są oddzielone od siebie postaciami nagich młodzieńców siedzących na postumentach. Epizody należy odczytywać, posuwając się od ołtarza ku przeciwległej ścianie. Myślą przewodnią cyklu jest historia kolejnych upadków człowieka -od zerwania rajskiego jabłka po pijaństwo Noego. Po bokach kompozycji przedstawiono siedzących proroków i mitologiczne wieszczki, sybille, którzy symbolizują naukę przekazywaną przez Boga zbłąkanej ludzkości. Jednocześnie zapowiadają nadejście Chrystusa, doskonałego nauczyciela i odkupiciela grzechów człowieka. Zapowiedź ta jest podkreślona obecnością przodków Jezusa, namalowanych w lunetach sklepienia. 23 lata po ukończeniu fresków na sklepieniu Michał Anioł ponownie pojawił się w kaplicy, tym razem po to, aby na ścianie szczytowej przedstawić Sąd Ostateczny. Zleceniodawcą był papież Paweł III Farnese, ten sam, który polecił później artyście przebudować Kapitol i podjąć się prac przy Bazylice św. Piotra. Wykonanie dzieła, przerywane chorobą i napadami melancholii, zajęło Michałowi Aniołowi 6 lat; prace zostały ukończone w 1541 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...