W Chochołowskich Termach do końca grudnia można oglądać wystawę "Folklorem malowane". Gaździny z Koła Gospodyń Wiejskich włożyły dawne stroje góralskie i pokazują stare rzemiosło i tradycję Skalnego Podhala.
Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że doczekałyśmy tej chwili, w której spoglądamy na wszystkich z poszczególnych zdjęć. Pokazują one czar dawnej góralskiej tradycji. Nasze panie przygotowują masło i zaglądają do wielkiej skrzyni, by znaleźć spódnicę na niedzielę - mówiła podczas wernisażu Kazimiera Bzdyk z Koła Gospodyń Wiejskich z Witowa.
Na ponad 20 zdjęciach autorstwa zakopiańczyka Bartłomieja Świstka można zobaczyć gaździny w dawnych strojach regionalnych, częściowo wypożyczonych z Muzeum Tatrzańskiego. - To taka trochę retrospekcja, bo tych strojów praktycznie już nie ma. Ponadto nie wykonuje się w domach już wielu czynności, które pokazujemy na fotografiach - zaznacza Kazimiera Bzdyk.
Wernisaż uświetniła kapela góralska. Dopisali goście, m.in. wójtowie z Czarnego Dunajca i Kościeliska, a także inni przedstawiciele podhalańskiego samorządu. Gaździny dziękują wszystkim za możliwość zorganizowania wystawy, a szczególnie - Chochołowskim Termom.
- To jest moja pierwsza wystawa, na której publicznie pokazują swoje zdjęcia, tym bardziej cieszę się, że na zdjęciach są gaździny z Witowa. Dodam, że za nami w tamtym roku sesja w zimowym plenerze, ale te fotografie nie zostały jeszcze opublikowane - opowiada fotograf Bartłomiej Świstek, autor zdjęć zgromadzonych na wystawie.
Wystawę "Folklorem malowane" będzie można oglądać w Chochołowskich Termach do końca grudnia tego roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ten obraz jest opowieścią o okolicznościach śmierci św. Agnieszki, Rzymianki, zamęczonej w 304 roku.
Przyznano 29 wyróżnień i 28 nagród w poszczególnych kategoriach.
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
Czeka nas powrót do tradycyjnych podręczników i bibliotek w miejsce "narzędzi cyfrowych"?
Thriller o niemieckim teologu i antynazistowskim dysydencie wywołał kontrowersje.
W tej świątyni otwierają się na Boga serca nawet najbardziej zamknięte.