W Muzeum Archidiecezji Warszawskiej otwarto wystawę ikon ze wschodniej Ukrainy. Pokazuje ona część zabytków, które udało się uratować, oraz dokumentację zniszczeń dokonanych za Stalina, Hitlera i Putina.
Przełom XVII i XVIII to okres powstawania imponującej architektury barokowej oraz dekorowania cerkwi i pałaców. Miejscowi artyści, którzy czerpali wzory z zachodniej tradycji barokowej tworzyli prężne ośrodki artystyczne na terytorium lewobrzeżnej Ukrainy. Dziesiątki malarzy uczących się w Kijowie stworzyło swoistą szkołę malarską, która emanowała na całą wschodnią i centralną Ukrainę. Na wystawie prezentujemy ikony związane z ośrodkami artystycznymi wschodniej Ukrainy. Pokazujemy również dzieła powstałe na pograniczu polsko-ukraińskim pod wpływem wypracowanych w Kijowie wzorów ikonograficznych.
Ławra Peczerska, położona w południowo-zachodniej części dzisiejszego Kijowa, stała się najważniejszym centrum duchowości w Ukrainie. Pierwsza wspólnota monastyczna została założona na początku XI wieku, a bogate źródła piśmiennicze opisują historię tego miejsca od początku średniowiecza. Tu znajdowały się cudowne ikony bizantyńskie, relikwie i zabytki sztuki cerkiewnej powstające w różnych epokach. Ikona Zaśnięcia Marii, Matki Boskiej Igoriewskiej czy św. Mikołaja były czczone przez mieszkańców Ukrainy. W innych cerkwiach w Kijowie także znajdowały się dawne ikony jak na przykład Matka Boża Kupiatycka z Sofii Kijowskiej.
Podobnie w Czernihowie i niedaleko położonym Lubeczu czczono ikony maryjne, których wzmożony kult przypadał na czasy działalności mecenasa Jana Mazepy i współczesnych jemu pisarzy: Łazarza Baranowicza i Filipa Orlika.
Wizerunek Matki Boskiej Jeleckiej, zwany też ikoną Matki Boskiej Jodłowej, cieszył się żywym kultem w Czernihowie. Według tradycji cudowny obraz objawił się na drzewie jodłowym w XI wieku jednemu z książąt ruskich. Ikona, która znajduje się w Czernihowie, powstała w wieku XVII. Jej historię opisał Joanicjusz Galatowski. Podobnie ikona Matki Boskiej Ilińskiej, namalowana przez mnicha z Dubna Gennadiego Konstantynowicza w 1658 roku, znajdująca się w cerkwi pod wezwaniem Proroka Eliasza, w obrębie monasteru Troicko-Ilińskiego w Czernihowie, cieszyła się uznaniem. Ogromnym orędownikiem kultu maryjnego był Jan Mazepa, jeden z największych ukraińskich mecenasów sztuk, fundator wielu cerkwi. Współcześni wielokrotnie poświęcali mu swe utwory literackie, a rytownicy wykonywali wielkich formatów kompozycje graficzne z różnych okazji. Zawierały one często bogaty program ikonograficzny, niejednokrotnie odwołujący się do mitologii, emblematów i symboliki heraldycznej, wywodzącej się z tradycji antycznej, przekazanej za pośrednictwem interpretacji chrześcijańskiej, nierozerwalnie złączonych w środowisku pisarzy, teologów i artystów kijowskich. Na wystawie pokazujemy kilka kompozycji jemu dedykowanych.
Prezentowane ryciny i ikony pochodzą ze zbiorów: Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie; Biblioteki Narodowej w Warszawie; Muzeum Narodowego w Warszawie; Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Warszawskiego Metropolii Prawosławnej. Wydruki rycin z pochodzą z Biblioteki Gdańskiej, fotografie ikon ze zbiorów muzeum „Duchowe Skarby Ukrainy” w Kijowie.
12 lutego o 12.30 zaplanowano oprowadzanie kuratorskie prof. Waldemara Delugi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...