„Daas” to historia XVIII-wiecznego, samozwańczego mesjasza Jakuba Franka, założyciela sekty sabataistów, któremu udało się zyskać m. in. przychylność króla Augusta III.
Mat. prasowy
Kadr z filmu "Daas"
Na łamach „Rzeczpospolitej” Barbara Hollender w tekście „Manipulacja, temat z różnych epok” omawia filmy, które zostaną dziś pokazane na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jednym z nich jest kostiumowa produkcja zatytułowana „Daas”, której reżyserem i scenarzystą jest debiutant Adrian Panek.
Jak pisze Hollender, „Daas” to historia „samozwańczego mesjasza Jakuba Franka, założyciela sekty sabataistów. Frank zyskał przychylność króla Augusta III, który liczył na przyciągnięcie z jego pomocą Żydów do Kościoła katolickiego, a potem również cesarza Austrii Józefa II.”
Frank to postać autentyczna. Zmuszony był uciekać z XVIII-wiecznej Polski do Wiednia. W filmie oglądamy jego losy z perspektywy śledztwa toczącego się przeciw niemu.
W obsadzie m.in. Mariusz Banaszewski, Andrzej Chyra i Olgierd Łukaszewicz. Zdjęcia do filmu „Daas" powstawały na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku (w Mosznej, Książu, czy Wrocławiu).
PolishFilmInstitute
Nowy polski film kostiumowy - na planie "Daas" Adriana Panka
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.