Kontemplacja piękna dzieł sztuki jest jedną z dróg do spotkania Boga – przypomniał o tym Benedykt XVI podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Castel Gandolfo. „Jakże często wypowiedzi artystyczne mogą być okazją, aby przypomnieć nam o Bogu, aby wspomóc naszą modlitwę albo w nawróceniu serca!" - zaznaczył papież. Audiencja odbyła się nie jak zazwyczaj, na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego, lecz na rynku miasteczka na którym zgromadziło się kilka tysięcy pielgrzymów, w tym wielu z Polski.
Papież przypomniał, że jedną z dróg spotkania Boga jest droga ekspresji artystycznej, a dzieła sztuki, obrazy, utwory poetyckie i muzyczne dostarczają „głębokich wzruszeń, dają poczucia radości i nie są tylko materią, zestawem liter lub kombinacją dźwięków”, ale są „zdolne by dotknąć serce, przekazać orędzie, podnieść ducha”.
Mówiąc o sensie dzieła sztuki Benedykt zaznaczył, że „dzieło sztuki jest owocem ludzkiej zdolności twórczej człowieka, który stawia sobie pytania w obliczu rzeczywistości widzialnej, usiłuje odkryć jej głęboki sens i przekazać go za pomocą języka form, kolorów i dźwięków”. Wskazał, że „sztuka potrafi wyrazić i ukazywać ludzką potrzebę wykraczania poza to, co widzialne, ukazuje pragnienie i dążenie do nieskończoności”. „Więcej - jest jakby bramą otwartą ku nieskończoności, ku pięknu i prawdzie, które wykraczają poza to, co powszednie. Dzieło sztuki może otworzyć oczy rozumu i serca, unosząc nas wysoko” – mówił papież.
Wskazał na wypowiedzi artystyczne, które są „prawdziwymi ścieżkami do Boga, najwyższego piękna, wręcz są pomocą, aby wzrastać w relacji z Nim na modlitwie.” „Chodzi o dzieła, które rodzą się z wiary i wyrażają wiarę” – powiedział Ojciec Święty i przypomniał, jak architektura świątyni gotyckiej czy romańskiej pomaga w modlitwie i kontemplacji.
Mówiąc o pięknie muzyki sakralnej Benedykt XVI podzielił się osobistym wspomnieniem, gdy kiedyś w Monachium wysłuchał koncertu muzyki Jana Sebastiana Bacha pod dyrekcją Leonarda Bernsteina. „Po wysłuchaniu ostatniego fragmentu jednej z Kantat czułem, nie na drodze rozumowania, ale w moim sercu, że to, co usłyszałem przekazało mi coś z wiary wielkiego kompozytora i było bodźcem do uwielbienia i dziękczynienia Panu” – wyznał papież.
Papież nawiązał do wypowiedzi wybitnych artystów, których „dzieła pobudzają, aby człowiek kierował swe myśli ku Bogu”: wybitnego malarza rosyjskiego żydowskiego pochodzenia, Marca Chagalla i francuskiego poety i dramaturga Paula Claudela, który nawrócił się po wysłuchaniu w bazylice Notre Dame w Paryżu, w 1886 roku śpiewu Magnificat podczas Mszy Bożego Narodzenia
Na zakończenie Benedykt XVI zachęcał, aby kontemplacja dzieła sztuki była też drogą do modlitwy i Boga. „Miasta i regiony na całym świecie zawierają skarby sztuki, które wyrażają wiarę i przypominają nam o relacji z Bogiem. Niech więc odwiedziny miejsc sztuki będą nie tylko okazją do ubogacenia kulturalnego, ale niech się staną również czasem łaski, bodźcem do umocnienia naszej więzi i dialogu z Panem, aby zatrzymać się na kontemplacji - przechodząc od zwykłych realiów zewnętrznych do głębszej rzeczywistości - promieniem piękna, który nas uderza, niemal nas "raniąc" w głębi i zachęca, abyśmy wznieśli się ku Bogu” – powiedział Benedykt XVI.
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...