Parujące jeziora widziane z pędzącego pociągu, krzyk mew w Sasinie, placki z cukinii w
Rydzewie. To wszystko będzie powtórzone?
Istnieje ciągłość miedzy tym światem a tamtym – opowiada ks. dr Grzegorz Strzelczyk –
Tyle, że Pan Bóg przeniesie go do wersji 2.0. Podciągniętej, lepszej. Wierzę w
to, że Bóg – najbardziej kreatywna trój-osoba wszechświata będzie nas
nieustannie czymś zaskakiwał. Niebo będzie dopełnieniem stworzenia. Skoro ten
świat będzie przemieniony, to dlaczego miałby być z niego usunięty aspekt
estetyczny?
(fot. Marcin Jakimowicz)
W Tyńcu benedyktyni otwarli skryptorium. Oczywiście nie po to, by kopiować stare księgi. Raczej by pokazać, jak pracowali dawni kopiści i iluminatorzy. Ale kto wie, może ktoś w tej mozolnej i żmudnej pracy odnajdzie spokój dla skołatanych pędem życia nerwów?
Sztuka integruje, burzy ciasne schematy i uczy samodzielnego myślenia – uznali twórcy akcji, zapraszając dzieci i młodzież do malowania w plenerze. W piątkowe popołudnie 13 kwietnia dzieci oddawały się sztuce, malując czym się dało i na czym się dało… Fot. Henryk Przondziono/GN
Czy Paweł Kukiz, pisząc tekst: „Na mojej ulicy nie mieszka już Chrystus,
a szatan się z niej wyprowadził/ Na mojej ulicy okna wpatrzone
w sąsiednie bramy płoną ze wstydu nocą”, myślał o Rudzie? Jednego
nie przewidział. Chrystus nie spakował manatków. Zamieszkał
w familokach.
Zdjęcia Henryk Przondziono/GN
Czyli debiutantka Jasmine Van Den Bogaerde
Jak długo trzeba mieszkać w największym mieście świata, by móc z czystym sumieniem napisać: „dobrze je znam”? W Tokio byłem kilka dni. To zbyt mało, by nawet z grubsza orientować się w tokijskim metrze. Podobno największym na świecie.
Zdjęcia Roman Koszowski/GN
Zdjęcia z prób do najnowszej inscenizacji Śląskiego Teatru Lalki i Aktora "Ateneum".