Z czym, oprócz filmów, kojarzy nam się Hollywood? Ze skandalami, liberalnym podejściem do seksu, promowaniem obyczajowej wolności i upadkiem moralności.
Zresztą nie od dzisiaj. Jednak to tylko część prawdy. Nietrudno znaleźć ludzi filmu, którzy swoim życiem i przekonaniami nie przystają do powszechnego wyobrażenia o tym „siedlisku zła”. Również wśród gwiazd pierwszej wielkości. Wiele z nich nie ma problemu z otwartym wyrażeniem swojej wiary w Chrystusa. Inna sprawa, w jaki sposób interpretują nauczanie Kościoła, bo z tym bywa różnie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojenny melodramat, czyli… klasyka. Stary, dobry, sprawdzony patent na hit?
Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.