Mam 2 figurki Chrystusa Frasobliwego - chyba najbardziej charakterystyczne z tamtejszych rzeźb. Nieoczekiwanie natknęłam się na jedną w 2002 roku w angielskim domu - prezent od polskiego studenta - i na okładce luterańskiego pisma w Niemczech. Styl jest tak charakterystyczny, że od razu wiedziałam skąd te rzeźby pochodzą. Muzeum zwiedzałam - jestem pełna podziwu dla mieszkańców Paszyna.