Niezwykły jest ten pojedynek w blasku świecy.
Apostołowie Piotr, Jakub Starszy i Jan zasłaniają oczy przed oślepiającym blaskiem.
Wszystko tu jest proste, łatwe i klarowne. Oglądamy – jak w komiksie przedstawione od lewej do prawej – trzy kuszenia Chrystusa.
Patrzymy z góry na niderlandzkie miasteczko, w którym życie toczy się między karczmą (pierwszy budynek z lewej strony, z szyldem w kształcie łodzi) a kościołem.
Najwyższy kapłan, okryty fioletowym płaszczem, musi jeszcze chwilę poczekać. Małego Jezusa wziął bowiem na ręce Symeon, starzec natchniony przez Ducha Świętego.
Na tronie w centrum kompozycji zasiada św. Tomasz z Akwinu, największy teolog i filozof średniowiecza.
Jesteśmy świadkami dramatycznej chwili. Oprawca mieczem przecina gardło świętej Agnieszki.
Jan Chrzciciel polewa głowę Jezusa wodą. Nad Zbawicielem widzimy białego gołębia symbolizującego Ducha Świętego, a jeszcze wyżej otoczonego aniołami Boga Ojca, który błogosławi przyjmującemu chrzest Synowi.
Ten tryptyk ołtarzowy ilustruje historię Wcielenia.
Nad narodzonym Dzieciątkiem pochylają się Matka Boża i św. Józef.