Mówił, że pisanie to nie jest sprawa inteligencji, tylko przeżywania. Gryzło go, że na krótko, ale dał się zwieść komunistom. Jego „Dzienniki” dowodzą, że szukał Boga i sprawiało mu to duże trudności.
Zapętlony w labirynty biurokratycznej machiny Józef K. ostrzega nas przed podobnym losem.
Absurd? Cóż…
Jak w typowej farsie: absurd goni absurd, tempo zapiera dech w piersiach, a widz śmieje się do łez.
Oscar, kontrowersje i wojenny teatr absurdu.
Absurdy codzienności, ludzka głupota, świat mediów i polityki...
Cudo nagrodzone i komin nad lasem. Architektonicznych absurdów szukamy dziś na terenie diecezji płockiej.
W popularnych w całej Europie skandynawskich powieściach kryminalnych poprawność polityczna doprowadzona została do absurdu.
W najnowszym „Gościu Niedzielnym” Edward Kabiesz analizuje bestsellerowe, skandynawskie kryminały, w których do absurdu doprowadzono poprawność polityczną.
Tym razem do refleksji o dojrzewaniu i absurdzie skłonił ks. Grzegorza Ogorzałka, autora videobloga "W koloratce", film zatytułowany "Jojo Rabbit".