Bierdzański drewniany kościół z 1711 roku kryje w sobie niepowtarzalne polichromie ilustrujące Stary i Nowy Testament oraz hymn „Salve Regina”.
Skierniewicki park. Jego alejkami spacerowali prymasi, król stanisław August Poniatowski, a później władcy państw zaborczych, którzy w cieniu drzew dyskutowali nad zaostrzeniem polityki wobec Polaków. A przy rozłożystych dębach czy kasztanowcach niejedna panna usłyszała pierwsze wyznanie miłości.
W Brynku – niewielkiej miejscowości między Tarnowskimi Górami a Tworogiem – znajduje się pałac siemianowicko-bytomskiej linii rodu Donnersmarcków.
O kształcie i treści figury Anioła Polski z autorem projektu Andrzejem Samborowskim-Zajdlem rozmawia Agnieszka Małecka.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.
Majstrowanie przy historii. Wielka dziura w parku nie przypomina już miejsca chwały niemieckiej armii. Pomnik miał przez setki lat świadczyć o zwycięstwie, a ostatecznie skończył jako materiał budowlany na Pałac Kultury w Warszawie.
– Jestem sławny, bo robię to, czego inni nie potrafią – mówi bez ogródek 73-letni Jan Puk.
Zygmunt Krasiński pozostaje dziś w cieniu Mickiewicza i Słowackiego. Warto odkurzyć jego biografię, odwiedzając malowniczą Opinogórę.
Komuniści zabrali nieznanemu żołnierzowi najcenniejsze, co posiadał – jego własną historię.
Kopa lat. No cóż, nie takie rzeczy ludziom się zdarzają. W „Poezji i teologii” postanowiłem ten fakt uczcić kalejdoskopem ośmiu wierszy.