Dzieło mistrza Wita. Pan Jezus z Ptaszkowej wyglądał kiedyś jak wagon relacji Nowy Sącz–Zagórz. Paradoksalnie dzięki temu On, jak i święci Jan i Piotr ocaleli. Niedawno dzięki parafii i konserwatorom sztuki jakby zmartwychwstali.
Kilkadziesiąt ostatnich lat życia spędził w Szklarskiej Porębie. Choć jego malarstwo było znane w całej Europie, dziś pamięć o Wlastimilu Hofmanie nie sięga dalej niż Kotlina Jeleniogórska.
Opowieść Janoscha to nie lekka i przyjemna lekturka do poduszki. Czyta się ją jednym tchem, ale nie dajmy się zwieść. Ta książka nie pozwoli w nocy spać.
Na niewielkiej powierzchni dzieje się tak wiele ciekawych rzeczy. Lawa wypływa z kotła, wydmuchiwane są ptaki, które stoją zastępami na półce. A wszystko przy głównej drodze na Olsztyn.
Nauka dziejów to nie tylko lekcje w szkole. To również wędrówki szlakami epok historycznych. Poznaj Małopolski Szlak Renesansu!
Polacy, Niemcy. Kto na Dolnym Śląsku jest u siebie? Może dziś już nie musimy dzielić ludzi w ten sposób?