Ślub Kasi i Piotrka Sumińskich można śmiało zaliczyć do największych. Mimo że był to pochmurny wtorek i godz. 7 rano, przyszło około... dwóch i pół tysiąca osób!
Kiedy Sebastian Lubomirski ponad 400 lat temu kupował zamek w Wiśniczu, zapłacił za niego 85 tys. złotych. Na tamte czasy była to ogromna fortuna. Dziś ten sam zamek możemy mieć za grosze.
Z Sewerynem Goszczyńskim wyruszam trochę bliżej „Tatrów”, aczkolwiek zamierzam na chwilę zatrzymać się pośród krajobrazów między Rożnowem a Ciężkowicami.
Wiele zastanawiałem się nad tym, jak powinien powstawać kościół. Nie tylko nad tym, jaką ma mieć formę, ale jak powinno się go budować, bym jako człowiek wierzący chciał w nim przebywać.
Kiedy spotkają się trzy siódemki, kataklizm nadejdzie, wówczas i wilk się wody w Kłodzku napije, ale ostateczny potop nadejdzie, gdy trzy dziewiątki staną obok siebie, wówczas i lew kłodzki pysk w wodzie umoczy.
Pop-art był niewątpliwie najważniejszym zjawiskiem artystycznym lat ’60, choć początkowo nie traktowano tego nurtu zbyt poważnie. Paradoksem jest także fakt, iż ta najbardziej amerykańska ze sztuk narodziła się w… Anglii.
Niewielu jest w literaturze autorów tak wszechstronnych jak Rudyard Kipling.
To jedna z najmniejszych gmin w Polsce. Ma jednak w swej historii wielkie „przedtem” i równie ciekawe „teraz”.
Najbliższe, 23 Franciszkańskie Spotkanie Młodych rozpocznie się 25 lipca, a zakończy 31 lipca. Od 22 lat miejsce spotkań to pięknie położone Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej k/Przemyśla. O. Jan Szewek rozmawia z szefem tegorocznej edycji - o. Piotrem Reiznerem.
Na pierwszy ogień chciałbym przedstawić płytę wyjątkową, zespołu który na pewno zajmuje poczesne miejsce wśród najwybitniejszych grup rockowych wszech czasów – mianowicie „The Dark Side of the Moon” zespołu Pink Floyd. Zdaję sobie sprawę, iż napisano o niej wiele, ale z drugiej strony, warto zacząć od wysokiego „C”.