Kolory Friedensreicha Hundertwassera przypominają ślady po pocałunkach zostawione przez bawiące się dzieci, które pomalowały sobie usta na intensywne kolory. A linie jego budowli są zmienne jak ich nastroje.
Bezręki Pan Jezus, poobijana, zawinięta w foliową torbę Maryja i święty Józef z aureolą. Wyszli ze strychów. Prawie tak samo, jak ich właściciele.
W domu parafialnym św. Anny w Zabrzu można oglądać wystawę malarstwa Wernera Szczepanika.
Dlaczego Jezus pochwalił nieuczciwego rządcę? Co pisał palcem po ziemi, gdy tłum chciał ukamienować jawnogrzesznicę? Dlaczego zmienił imię Szymona na Piotr?