Setki górali wzięły udział w uroczystej Mszy św. pod Turbaczem. Eucharystie w tym miejscu zapoczątkował w latach 80. XX wieku ks. prof. Józef Tischner.
Renata, licealistka z Wadowic, po lekturze tekstów konkursowych o ks. profesorze zupełnie inaczej patrzy na świat. Jej młodsi koledzy też odkrywają filozofię ks. Tischnera, uczestnicząc m.in. w wędrówkach po Gorcach.
– Lekarz popotrzył na dwuletniego Józusia, i rzekł: pewnikiem coś zjodł – opowiadał Kazimierz Tischner. – Dał mu więc lek na przeczyszczenie. Ale mama nie zdążyła mu tego podać, bo Józuś stracił przytomność.
Uroczystej Mszy św. pod Turbaczem na Polanie Rusnakowej przewodniczył ks. Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan.
Taki tytuł nosi najnowsza książka ks. Władysława Zarębczana z Gronkowa, który od wielu lat jest proboszczem nieopodal Rzymu.
Najstarsza z polskich szkół – płocka Małachowianka zachwyca pięknem odnowionych budynków dawnego jezuickiego kolegium i kolegiaty św. Michała, a w nich – jak żywe – przyciągają szerzej nieznane malowidła mistrza Drapiewskiego.
Podczas uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie bp Jan Szkodoń poświęcił kaplicę Matki Bożej Ludźmierskiej.
Jak na górala przystało, przygotowuje całą wieczerzę wigilijną. Potem przy choince śpiewa podhalańskie kolędy, które w sercu Ukrainy brzmią wyjątkowo.
W ramach VIII Wypominków Tischnerowskich obyła się w Łopusznej debata „Polska jest Ojczyzną. Wolność. Niepodległość. Patriotyzm”.
Roman Dzioboń wynajduje stare drzewa, które mierzone w pierśnicy mają w obwodzie nawet pięć metrów. – Przecież nie będę żył sto lat. Ale drzewa to kilkusetletni świadkowie – mówi. Sam jest świadkiem. Rozrysował swoje drzewo genealogiczne, którego historia zaczyna się około 1650 roku.