Dawnych bali czar

Początków grupy Serenissima Wratislavia trzeba szukać w murach starego zamku w Bolkowie, gdzie przed laty oprócz szczęku rycerskich mieczy zaczęły rozbrzmiewać dźwięki muzyki, a obok lśniących zbroi zawirowały kolorowe suknie. Dziś dolnośląski zespół tańca dawnego znany jest w całej Europie, a nawet w Japonii i Meksyku.

Pawie, wesela, planety
Do najbardziej znanych dawnych tańców należy pawana, od której swą nazwę zaczerpnął doroczny festiwal organizowany przez Serenissimę, a która też zapewne była niegdyś tańczona we Wrocławiu.

- Jedni wywodzą nazwę tego tańca od włoskiej miejscowości Pavia, inni od puszącego się pawia - tłumaczy Wojciech. - Bo XVI-wieczna pawana to dostojny uroczysty taniec, w czasie którego prezentowali się dworzanie. Każdy chciał wypaść jak najlepiej, pokazać swój bogaty strój i doskonałe maniery. Dziś wiele mówi się o autoprezentacji, o tym, jak zrobić dobre pierwsze wrażenie - a to wszystko nie jest niczym nowym. Już wtedy dbano, by dobrze wypaść, utrzymać swoją pozycję.

Tańce przechodziły czasem płynnie od jednego do drugiego. Po wolnych pawanach następowały dynamiczne gajardy, w których nie brak wyskoków i machania nogami (warto dodać, że gajardowych wariacji jest ok. 180!). Wcześniej, w XV w., stateczna bassadanza przechodziła w szybką pivę.

- Podczas tańca o nazwie chiaranzana osobno grupowały się rodziny panny młodej i pana młodego, tworząc szpalery. Poruszały się one tak, by każdy z każdym mógł się poznać, przywitać - wyjaśnia Agnieszka. - Interesujące były występy, podczas których opowiadano tańcem całe historie. Wawrzyniec Wspaniały z Florencji napisał na przykład taniec pt. „Okrutne pożegnanie”, poświęcony zmarłej muzie artystów, Simonetcie Vespucci. Istniały taneczne opowieści o miłości, rywalizacji, ale i o... astronomii, ukazujące ruch planet.

Tańce budzą emocje. Za skandalizującą uznano XVI-wieczną voltę, podczas której dama była podnoszona przez kawalera. Zaskakiwać mogą tańce imitujące bitwę, jak ten o nazwie batalia. Można w nich ujrzeć atak, kontratak (gwałtowne klaśnięcia przed nosem partnera), podjazdy, rokowania, aż wreszcie niby-bijatykę wielu tancerzy – przy czym dla każdego z nich są dokładnie rozpisane kroki.

Zdarzało się, że na dwory trafiały tańce popularne wśród osób niższego stanu, ale wtedy dodawano do nich specjalne ruchy, mające odróżnić szlachtę od gminu. XV- i XVI-wieczne tańce opierają się zresztą na innym rodzaju ruchu niż ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni dziś my, pozostając pod wpływem jazzu czy tańców latynoamerykańskich. Podczas tych XV-wiecznych mocno „stąpano po ziemi”, potem zaczęto się bardziej unosić na palcach. Z uwagą podchodzono też do ukłonów, mających odmienną formę w różnych epokach czy krajach – inne są np. ukłony włoskie, inne francuskie.

– Ludzie nie mieli dawniej telewizji czy internetu, które pozwalają na zawołanie oglądać np. koncerty. Bal był wówczas wielkim wydarzeniem – podkreśla Wojtek. – Wiele choreografii tanecznych utrwalonych w traktatach powstawało z jakiejś szczególnej okazji, np. ślubu, chrztu, czy ważnej wizyty. Tworzono wręcz całe przedstawienia ze specjalnymi rolami dla państwa młodych, a także z popisami innych osób. Szczególnym czasem był karnawał. Przez szereg dni arystokracja spała w dzień, a nocami balowała w kolejnych domach – zwłaszcza tam, gdzie mieszkały panny na wydaniu.

Zabawa jest sztuką
Oczywiście dużą wagę przywiązywano do odpowiednich szat. – Nasze stroje, wzorowane na tych z epoki, są w niewielkim stopniu uproszczone dla wygody tancerzy, ale nie stosujemy np. zamków błyskawicznych i odczuwamy na własnej skórze, ile trudu wymagało ubranie się, zasznurowanie wszystkiego. Musimy sobie nawzajem pomagać, doskonale rozumiemy więc, że każda dama potrzebowała licznej służby, żeby się ubrać – mówi Wojtek.

– Najpierw wkładała koszulę, dalej były suknia spodnia z gorsetem i suknia wierzchnia. – Im bogatsza dama, tym więcej miała tych warstw – wyjaśnia Agnieszka. – Suknie były bardzo kosztowne, ciężkie, zdobione drogimi kamieniami, mogły mieć wartość nawet kilku wsi. Często też przechodziły z pokolenia na pokolenie.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

TAGI| KULTURA, MUZYKA, TEATR

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości