Przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik zapowiedział, że w tym roku jest realne powstanie partii regionalnej. W sobotę Gorzelik został po raz kolejny wybrany liderem Ruchu.
O planach zmierzających do utworzenia partii regionalnej Gorzelik poinformował w trakcie odbywającego się w Siemianowicach Śląskich Kongresu Ruchu Autonomii Śląska. "Przeważa pogląd (), iż Ruch Autonomii Śląska powinien pozostać stowarzyszeniem, natomiast powinien zaangażować się w tworzenie regionalnej partii politycznej, partii, która stanowiłaby jednak szerszą formułę, dla której Ruch Autonomii Śląska byłby bardzo solidnym, takim zdyscyplinowanym zapleczem" - powiedział lider RAŚ.
Dodał, że partia regionalna "powinna objąć także środowiska: z jednej strony Związku Górnośląskiego, z drugiej strony mniejszości niemieckiej". "Ale także tych samorządowców, którzy dowiedli swojej niezależności (). Liczymy na tych którzy tak naprawdę wyrastają z regionalnej polityki i w tej regionalnej polityce chcą pozostać. Z takimi ludźmi będziemy - i my, i jak sądzę nasi partnerzy w tym projekcie - w najbliższych miesiącach prowadzić rozmowy" - powiedział Gorzelik.
Ocenił, że "region potrzebuje alternatywy dla ogólnopolskich partii". "Pomysł musi wyjść stąd i energia, która jest potrzebna do zmian, musi także wyjść stąd. My potrzebujemy determinacji tutaj na miejscu" - mówił, odnosząc się m.in. do styczniowych zdarzeń związanych z sytuacją w Kompanii Węglowej.
Według lidera Ruchu, partia regionalna raczej nie powstanie przed wyborami. "Nie sądzę, żeby Śląska Partia Regionalna powstała na te najbliższe wybory parlamentarne. Nie. Jest za wcześnie. To trzeba zrobić po śląsku. Myślę, że właśnie po wyborach parlamentarnych należy się spodziewać powstania czy ogłoszenia powstania takiej właśnie partii. Tu trzeba przeprowadzić rozmowy z wszystkimi możliwymi partnerami w regionie. Oczywiście nie ukrywam, że takie wstępne rozmowy choćby z liderami Związku Górnośląskiego już były prowadzone" - powiedział. Dodał, że "Śląska Partia Regionalna" jest nazwą roboczą, ale "wydaje się ona nazwą dosyć oczywistą i chyba najbardziej czytelną".
Gorzelik poinformował, że ponieważ powierzono mu kierowanie RAŚ, nie jest skłonny stawać na czele nowej partii. "Owszem, jestem gotów przyjąć na siebie odpowiedzialność za współtworzenie takiej partii, natomiast uważam, że ta partia potrzebuje wielu twarzy, wśród nich może się znaleźć i moja, ale na pewno nie wyobrażam sobie łączenia funkcji przewodniczącego partii i przewodniczącego stowarzyszenia. Moje miejsce jest przede wszystkim w Ruchu Autonomii Śląska" - powiedział Gorzelik.
Ruch Autonomii Śląska i Związek Górnośląski (ZG) to dwie najsilniejsze śląskie organizacje regionalne, które w ub. roku rozważały wspólny start w wyborach samorządowych. ZG jednak odstąpił od startu w wyborach. Ruch Autonomii Śląska powstał w 1991 roku. Funkcję przewodniczącego RAŚ Gorzelik pełni od 2003 roku (członkiem Ruchu jest od 18 lat).
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...