W XI rozdziale Księgi Rodzaju opisana jest budowa Wieży Babel – gigantycznej budowli, jaką tworzyli ludzie by dosięgnąć nieba. Rozgniewany zuchwałością budowniczych Bóg sprawił, że zaczęli mówić różnymi językami i nie mogąc się porozumieć, musieli przerwać pracę. Babel to po hebrajsku Babilon. W 1915 roku odkryto tam fundamenty biblijnej Wieży.
Jak najbliżej nieba
Jedna z najwcześniejszych kultur znających pismo rozwinęła się w dorzeczu dwóch wielkich rzek wpływających do Zatoki Perskiej: Tygrysu i Eufratu. Obecnie większa część tej krainy mieści się na terytorium Iraku, a częściowo również Syrii i Kuwejtu. Grecy nazywali tę ziemię Mezopotamią. Zamieszkiwały ją w starożytności rozmaite ludy. Najstarszą cywilizację zbudowali Sumerowie. Od najdawniejszych czasów budowali świątynie.
Święte kręgi
Sumerowie wierzyli w wielu bogów. Każde miasto miało swoich patronów, poszczególni bogowie byli odpowiedzialni za różne sprawy. Wśród nich najważniejszy był An (później po akadyjsku zwany Anu) – władca niebios i ojciec innych bogów. Mieszkał w najwyższej strefie nieba. Jego świętym zwierzęciem był byk, liczbą magiczną – 60, a symbolem – czapka z rogami umieszczona na tronie. Z czasem najważniejszą pozycję w wierzeniach (jako bardziej interesujący się sprawami ziemskimi) zajął jego syn Enlil. Trzecim wielkim bóstwem był Enki.
Kult bogów odbywał się w monumentalnych świątyniach, budowanych z cegły na planie prostokąta. Świątynia składała się z przedsionka, sali, w której stał stół ołtarzowy na składanie ofiar oraz z trzeciego pomieszczenia – w którym na podeście umieszczano rzeźbę przedstawiającą boga. Uważano, że bóg mieszka w świątyni, a zatem wszystkie ważne instytucje umieszczano w pobliżu – w tzw. kręgach. Z czasem ośrodki władzy znalazły się więc obok świątyń, a kapłani sprawowali jednocześnie władzę polityczną. W ten sposób powstawały święte dzielnice, w których znajdowały się zarówno świątynie jak i pałace.
Sumerowie wierzyli, że podczas obrzędów religijnych bóstwo zstępuje do nich z nieba. Prostą konsekwencją tego założenia było budowanie podwyższeń, na których stała świątynia. Początkowo były to tarasy, z czasem kilkukondygnacyjne. Poszczególne poziomy tarasów łączyły schody lub pochyłe rampy. Wraz z rozwojem umiejętności architektonicznych Sumerów, budowle stawały się coraz wyższe – w ten sposób powstała święta wieża – zikkurat. Osiągała ona czasem nawet kilkadziesiąt metrów wysokości. Do tej pory odkryto w Mezopotamii 33 ruiny zikkuratów. Najwyższy z nich (Etemenanki) z VII-VI w. p.n.e. liczył aż 90 metrów. Uważa się go za pierwowzór Wieży Babel.
Nie cały zikkurat był świątynią – świątynia znajdowała się tylko na szczycie. Otaczające ją tarasy ze schodami znajdowały się jednak w obrębie świętych kręgów. Sumerowie wierzyli, że gdy podczas nabożeństwa idą do góry w kierunku nieba, bóg zstępuje na szczyt zikkuratu do świątyni. Ponieważ zaistniało niebezpieczeństwo, że pozostanie na szczycie wieży i nie zejdzie na ziemię do ludzi, zwykle u stóp zikkuratu budowano (również w świętym kręgu) drugą świątynię, tzw. dolną. Bóg mógł wówczas zejść po schodach zikkuratu i w niej zamieszkać. W ten sposób świątynia górna stawała się przybytkiem gościnnym bóstwa, a dolna – jego ziemskim mieszkaniem.
Zikkuraty miały bardzo różną wysokość (średnio ok. 50 metrów) i liczbę kondygnacji (zikkurat w Ur – 3, a w Babilonie – 7). Najwyższe zikkuraty pochodzą z okresów późniejszych.
Kolejne piętra (w kształcie prostopadłościanów) zmniejszały się schodkowo ku górze, tworząc tarasy. Rdzeń zikkuratu wykonywano z suszonej cegły, którą okładano warstwą cegły wypalanej. Wodę deszczową odprowadzał z budowli specjalny system drenów. W jednym ośrodków kultowym mogły istnieć dwa zikkuraty (np. w Aszur).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...