W okresie swego największego rozkwitu państwo rzymskie obejmowało ogromne obszary na trzech kontynentach. Rzymianie zapewnili kontynuację i dalszy rozwój sztuki podbitych przez siebie ludów, zwłaszcza Greków. Ale w Cesarstwie Rzymskim rozwinęła się także sztuka chrześcijańska.
Trwający około tysiąca lat rozwój religijnej sztuki rzymskiej można podzielić na cztery główne okresy:
1. Okres wpływów etruskich
2. Okres wpływów greckich
3. Okres orientalizmu
4. Okres wczesnochrześcijański
Pierwotne wierzenia Rzymian i innych ludów Italii były nieco podobne do greckich: wierzono w wielu bogów, z których każdy zajmował się innymi sprawami. Bogowie ci byli nieśmiertelni, lecz bardzo przypominali ludzi: mieli ludzkie wady i słabostki, kłócili się i domagali hołdów. Zetknięcie z podobnym, lecz bardziej rozwiniętym systemem religijnym Greków spowodowało utożsamienie bóstw italskich z odpowiadającymi im greckimi. I tak Jowisz przyjął cechy Zeusa, Neptun – Posejdona, Wenus – Afrodyty, itd. Kult tych bogów, którym nie udało się znaleźć greckich odpowiedników, stopniowo zamierał. Tak stało się na przykład z Janusem – bogiem o podwójnym obliczu.
Dedykowane bogom
Od najdawniejszych czasów Rzymianie stawiali świątynie swym bogom. Budowano je na świętym miejscu, tzw. templum. Wyznaczał je augur – wróżbita, który w obrządku tzw. inauguracji "wykrywał" znaki dawane przez bogów. Świątynia powstawała więc tam, gdzie znaków było najwięcej. Aby budynek stojący na templum mógł stać się świątynią, należało go jeszcze konsekrować i "dedykować". Konsekracja był to obrzęd przekazania ziemi bogom. W ten sposób profanum stawało się sacrum. Natomiast dedykacja oznaczała to samo, ale w znaczeniu świeckim: urzędnik przekazywał ziemię konkretnemu bogu. W praktyce konsekracja i dedykacja odbywały się podczas jednej i tej samej uroczystości.
Najstarsze rzymskie świątynie budowane były na wzór etruski. Wznoszono je na wysokim podium, na które wchodziło się po schodach zajmujących całą szerokość jednego z krótszych boków. Liczba stopni, ze względów rytualnych, musiała być nieparzysta. Na podium ustawiano głęboki (nieraz trzy rzędy kolumn) portyk. Świątynia miała zewnętrzną kolumnadę tylko z trzech stron, z tyłu była zakończona ślepym murem. Konstruowana więc była z myślą o jej oglądaniu tylko od fasady. Wewnątrz znajdowała się jedna sala. Wyjątkiem były świątynie dedykowane tzw. Trójcy Kapitolińskiej. Miały one trzy sale, każda dedykowana innemu bogu: Jowiszowi, Junonie i Minerwie. Taka była najstarsza świątynia wybudowana na wzgórzu Kapitol. Świątynie budowane według wzorów etruskich miały niski dwuspadowy dach i brakowało im „lekkości” świątyń greckich. Z powodu późniejszych przebudów nie zachowała się żadna z tych świątyń w pierwotnym kształcie.
Klasyczna doskonałość
Świątynie typu greckiego zaczęły powstawać w Rzymie w II wieku p.n.e. Wpływy greckie były tak znaczne, że sztukę rzymską często określano później jako naśladownictwo form greckich. Typową świątynię grecko-rzymską otaczała kolumnada, a zatem przeznaczona była do oglądania ze wszystkich stron. Wnętrze świątyni składało się z przedsionka (pronaos), z którego wchodziło się do sali (naos) z posągiem bóstwa. Czasem budowano jeszcze tylny westybul (opistodomos) nie połączony z główną salą. W niektórych rejonach państwa rzymskiego (np. Syria) istniały jeszcze tzw. adytony – najświętsze miejsca, często w postaci osobnej kapliczki wkomponowanej w główną salę.
Istniało wiele odmian świątyń, różniących się od siebie szczegółami, np. ilością lub kształtem kolumn. Podobnie jak w Grecji, składanie ofiar odbywało się na zewnątrz, przed świątynią. W miejscu tym znajdował się ołtarz ofiarny. Czasami świątynie były umieszczone wewnątrz otoczonego kolumnami dziedzińca (peribolos), tak że tworzyło się swoiste sanktuarium.
W starożytnym Rzymie powstawało znacznie więcej niż w Grecji świątyń o tzw. założeniu centralnym, tzn. na planie koła, kwadratu, itp. Zachowała się jedna z najwspanialszych takich budowli, zbudowana w 27 roku p.n.e. (z wnętrzem przebudowanym w II wieku n.e.) według klasycznych wzorów – Panteon w Rzymie – świątynia dedykowana wielu bogom olimpijskim, a zwłaszcza Marsowi i Wenus. Wielka rotunda, o średnicy 43,6 metra, w której ścianach mieści się osiem nisz oddzielonych kolumnami; podtrzymują one biegnące w krąg belkowanie i podstawę półkulistej betonowej kopuły z kasetonowymi podziałami i okrągłym, 9-metrowej średnicy otworem u szczytu. Wpadające przez ten otwór światło równomiernie rozprasza się we wnętrzu, co sprawia, że każdy szczegół jego architektonicznej struktury jest jednakowo widoczny. Maksymalna jednorodność i przejrzystość ukształtowanej w ten sposób przestrzeni czyni z Panteonu najwyższe osiągnięcie sztuki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...