- Lubię robić szopki, bo jest przy nich dużo pracy. I to mi się bardzo podoba - stwierdziła Wiktoria.
Dla krakowskiego muzeum tegoroczny konkurs miał wyjątkowy wymiar. Przed kilkoma dniami tradycja budowy szopek krakowskich decyzją komitetu UNESCO, odbywającego posiedzenie na dalekim Mauritiusie, została wpisana na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.
- Jest to pierwszy wpis, o który wystąpiła Polska i od razu sukces, a jednocześnie ogromne wyróżnienie dla krakowskiego szopkarstwa - powiedziała dr Hanna Schreiber z Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Drogę do starania się o wpisanie szopek na listę UNESCO otworzyło wciągnięcie ich do krajowego rejestru dziedzictwa niematerialnego, na którym obecnie widnieją 33 elementy. Mianowanie z niego jednego z nich na listę międzynarodową nie było proste, wszyscy kandydaci byli bardzo silni.
- Radę do spraw dziedzictwa niematerialnego najbardziej przekonało istnienie silnej, charakterystycznej społeczności szopkarskiej, mocno związanej z tradycjami świętowania Bożego Narodzenia. Dlatego rekomendowała krakowskie szopki ministrowi kultury do zgłoszenia ich na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO - dodała H. Schreiber. - Chcę podkreślić ogromne zaangażowanie szopkarzy, którzy przychodzili na spotkania konsultacyjne, starając się pomóc nam. I to m.in. owo zaangażowanie zostało dostrzeżone i docenione przez UNESCO.
Krakowska tradycja szopkarska sięga XIX w. i jest zdecydowanie starsza od samego konkursu.
- Na Rynek, dokładnie na linię A-B, przychodzili ze swymi szopkami murarze, budowniczowie, chcąc sprzedać swoje prace, by w ten sposób dorobić sobie. W zimie bowiem pozostawali bez zajęcia, prace budowlane z oczywistych przyczyn były wstrzymywane - wyjaśniała dr Magdalena Kwiecińska z MHMK. - Występowali również ze swymi szopkami na zaproszenia w bogatszych domach mieszczańskich.
Przed II wojną światową konkurs szopek odbył się dwukrotnie w 1937 i 1938 r. Pierwszy powojenny został zorganizowany 21 grudnia u stóp zburzonego przez Niemców pomnika Wieszcza. Od tamtego czasu odbywa się regularnie każdego roku.
Szopki zgłaszane do konkursu muszą odpowiadać kanonowi, jaki przez lata się ukształtował, a dla którego bazą stała się najstarsza zachowana „szopka-matka”, datowana na połowę XIX stulecia, będąca dziełem Michała Ezenekiera, krowoderskiego murarza, znajdująca się w zbiorach Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Jeden z najważniejszych filmów w historii polskiej kinematografii.