Tarnobrzeski Dom Kultury zaprasza na wystawę "W wosku zaklęte - wystawa prac Anity Ryby".
Prezentowane są 4 cykle prac stworzonych w starej i niezwykle pracochłonnej technice batiku, czyli malowania tkaniny woskiem.
- Prezentuję cykle "Ptaki i ptaszki", "Lasowiackie inspiracje", powstałe - jak sam tytuł tego ostatniego wskazuje - pod wpływem ludowego wzornictwa kolbuszowsko-raniżowskiego oraz serię "Jesiennie", z której przebija moje zamiłowanie do jesiennych spacerów po bojanowskim parku i zbiór "Ślicznotki", ukazujący subtelne piękno kobiecego ciała, ale ujętego w sposób nieoczywisty - mówi A. Ryba.
Tworzenie cykli niejako narzuca sama technika.
Marta Woynarowska /Foto Gość Cykl "Ptaki i ptaszki".- Trudno jest wykonać jedną pracę od początku do końca za jednym zamachem, zajmuje mi to ok. 4 dni. Tworzenie batiku polega na malowaniu tkaniny woskiem, ale - jak podkreśla artystka - prowadzone jest ono od końca, czyli najpierw pokrywane są białe fragmenty, następnie farbowanie postępuje od barw najjaśniejszych do najciemniejszych. Maluję woskiem, farbuję, suszę i tak do uzyskania założonego efektu - mówi.
Batik wymaga od artystki dużych pokładów cierpliwości, skupienia, precyzji i dyscypliny. Technika jest bardzo stara, pierwsze wzmianki o batiku pochodzą ze starożytności. W Polsce stała się bardzo popularna w dwudziestoleciu międzywojennym, a do jej popularyzacji przyczyniły się Warsztaty Krakowskie, których twórcy zdobywali nagrody na międzynarodowych wystawach. Obecnie bardzo prężny ośrodek działa we Wrocławiu.
Marta Woynarowska /Foto Gość Z serii "Jesiennie".Anita Ryba, chociaż batik zna od ponad 20 lat, to jednak urzekł ją dopiero podczas zajęć prowadzonych przez Stowarzyszenie "Akademia Łucznica", w których uczestniczyła w 2008 roku.
Artystka pochodzi ze Stalowej Woli, ale mieszka w Bojanowie. Ukończyła Małopolski Uniwersytet Ludowy we Wzdowie, gdzie specjalizowała się w dziedzinie haftu, koronki i tkaniny. Swoje prace prezentowała na wystawach indywidualnych i zbiorowych w regionie, jak i za granicą. Prowadzi Spółdzielnię Socjalną "Łęgowianka", wykonującą stroje ludowe noszone niegdyś w naszym regionie, a także prowadzi warsztaty rękodzielnicze. Za swoją pracę została nagrodzona przez Zarząd Powiatu Stalowowolskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury w kategorii "Animator Kultury 2013".
Wystawa jest czynna przez całe wakacje.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...