Louise Glück: „Ból znaczył, że kocham”. O noblistce, która przekuła traumę w wiersze

Choć punktem wyjścia w wierszach Louise Glück bywają zranienia, poetka nie zasklepia się w swoim bólu, ale próbuje spojrzeć na świat innymi oczami.

W wieku 80 lat zmarła Louise Glück, poetka uhonorowana w 2020 r. literacką Nagrodą Nobla, laureatka także wielu innych prestiżowych nagród: Pulitzera, Bollingena czy National Book Award. Co ciekawe, do czasów Nobla pozostawała u nas prawie w ogóle nieznana. Nie było o niej nawet notki w polskiej Wikipedii, a tłumaczeń jej twórczości też nie mieliśmy wiele: trzy utwory przełożone przez Julię Hartwig w antologii poetek amerykańskich „Dzikie brzoskwinie”, jeden poemat i jeden krótszy wiersz w przekładzie Piotra Zazuli, opublikowane w 14. numerze pisma „Fraza” z 1996 r. i kilka utworów rozsianych po internecie. Dziś ta sytuacja wygląda znacznie lepiej – dzięki poetce Krystynie Dąbrowskiej, która przełożyła na polski dwa tomy Glück: „Ararat” (1990, wyd. pol. 2021) i „Zimowe przepisy naszej wspólnoty” (2021, wyd. pol. 2022). Obecnie tłumaczka pracuje nad przekładem najbardziej znanej książki noblistki – „The Wild Iris”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości