Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
„Iwan Groźny” to arcydzieło dojrzałego i ukształtowanego stylu Siergieja Eisensteina. Reżyser osiągnął w każdym calu to, co zamierzał. Wartość i znaczenie symbolu ma tu niemal każdy element obrazu.
„Kundun. Życie Dalajalmy” to dzieło katolika – Martina Scorsese. Opowiada jednak o buddyzmie. Jest to spojrzenie pełne szacunku i uznania. Człowiek wierzący rozumie wierzących innemu Objawieniu.
Hieronim Bosch olej w głowie miał, nie tylko dlatego, że malował obrazy, które robią wrażenie, ale także dlatego, że malując, wiedział czego chce. A chciał zbawienia.
Tematyka rewolty lat ’60 pojawiała się w kinie wielokrotnie. „Absolwent” w reżyserii Mike’a Nicholsa jest jednym z pierwszych i kto wie, czy nie najdoskonalszym z dzieł poświęconych tej kwestii.
Z okładki przewodnika edukacyjnego dla dzieci uśmiecha się do nas... diabełek. Zaniepokojonych kapłanów uspokaja wydawca: „To postać z lokalnej legendy o tym, jak szwenkfeldyści znaleźli się na ziemi”.
Spaghetti westerny kojarzą się widzom najczęściej z niezapomnianymi rolami Clinta Eastwooda. Jednak w najsłynniejszym filmie z tego gatunku zabrakło go na ekranie.
„Barry Lyndon” bywał opisywany jako piękne wizualnie, ale zimne ćwiczenie stylistyczne. Nie sposób się z tym sądem zgodzić. Pamiętając, że i u tych co tak uważali budził uznanie, zająć się warto jego prawdziwą treścią.
Jakub Böhme, Angelus Silesius, Daniel Czepko i wielu innych. XVII-wieczny mistycyzm, rodem ze Śląska, zaowocował niezwykłymi dziełami filozoficznymi, teologicznymi i poetyckimi, które przez długie stulecia stanowiły inspirację i podnietę dla kolejnych pokoleń Europejczyków.
Raymond Chandler i Dashiell Hammett literackie kryminały podnieśli niemal do rangi sztuki. Jeszcze większym uznaniem cieszą się hollywoodzkie adaptacje ich powieści, w których w rolę prywatnego detektywa wcielał się sam Humphrey Bogart.
To jedna z pierwszych scen nocnych w historii malarstwa. Przedstawia sen, który… zmienił losy świata.