Nie wyobrażano sobie domu bez wizerunków świętych, uśmiechniętych dzieci czy pejzażu zimowego. Obraz był tak samo ważny jak stół czy szafa.
Zmarł w jednym z warszawskich szpitali w wieku 67 lat. To był wykształcony muzyk i prawdziwy artysta, człowiek pozytywnie nastawiony do życia
Pani Anna, gdy chce nową sukienkę, musi uzbroić się w cierpliwość. Tych, które jej się podobają, nie ma w sklepie. Podobnie jak torebek, mokasynów, naszyjników i innych ozdób.
Moim Nauczycielom i Uczniom. Zrozumiałem, jak ważni dla siebie byliśmy, jesteśmy.
Mówił, że żył w wieku nawiedzonym przez szatana. Ale testament, jaki zostawił z traumatycznych doświadczeń, można streścić jednym zdaniem: ceńcie życie i czyńcie dobro.
"W czasie koncertów opowiadamy nie tylko o swoich doświadczeniach życia z Panem Bogiem na co dzień, ale i o tym jak tego Pana Boga poznaliśmy chodząc po swoich różnych życiowych drogach i jak ten Pan Bóg uratował nam życie!" – mówią członkowie grupy Full Power Spirit z Białej Podlaskiej. Nazwa zespołu to po angielsku "Pełna Moc Ducha".
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid
…ma być: lizać rany pokaleczonych, wierne pobitym.
Gdy człowiek jest szczęśliwy, nie ma o czym pisać. Wiersze pisze się, gdy coś zaboli. Wtedy się nie myśli, lecz bierze się kartkę i długopis… – mówi ks. Jerzy Hajduga.