Instytut Śląski w Opolu publikuje zbiory pieśni z archiwów Adolfa Dygacza, niestrudzonego zbieracza i badacza śląskiego folkloru. Zaskakują one bogactwem i urodą.
Listy wydobyte z archiwów lagrowych i więziennych, z prywatnych zasobów, gdzie chroniono je jak największy skarb, po latach zdumiewają siłą ekspresji i głębią myśli.
Dzięki projektowi Google będzie można zajrzeć do najważniejszych archiwów historycznych świata. Z naszego kraju zaproszono Muzeum Auschwitz-Birkenau i Muzeum Historii Polski - informuje "Gazeta Wyborcza".
Kazimierz Gołba znany jest jako autor „Wieży spadochronowej”. Mniej wiadomo o powieściach i dramatach. Dobrze, że wydobyto z archiwum widowisko „Nad Odrą wstaje zorza”.
W radiu zachwycał się życiem w niemieckim obozie dla internowanych Górnym Śląsku. Dokumenty na ten temat odtajniono w brytyjskich Narodowych Archiwach.
W czasie II wojny światowej mieściło się tu tajne archiwum gestapo. Okupant ostrzył sobie zęby na operę w tym miejscu, a komuniści chcieli zrobić z niej teatr miejski.
Po trzech miesiącach pracy w usteckim kościele NMP Gwiazdy Morza zostały pobłogosławione ikony, które powstały na warsztatach.
Wydobyty z archiwów zapis koncertu Leonarda Cohena w Reykjaviku z 1988 r., choć nie zmienia znacząco obrazu kanadyjskiego barda, z pewnością będzie stanowić gratkę dla jego fanów.
Służył archiwum, teraz posłuży muzeum. Zamek w Spytkowicach (powiat wadowicki) został przekazany dla potrzeb Muzeum Narodowego w Krakowie za symboliczną złotówkę rocznie.
"Jest swoistym łącznikiem naszego kraju z narodami Europy" - tak na łamach "Gościa Niedzielnego" pisał o nim przed laty ks. Tadeusz Pietrzyk, były proboszcz Sanktuarium św. Floriana z Chorzowa.