Lista przebojów „Muzyczne dary”, prowadzona przez Dariusza Ciszewskiego i gitarzystę Janusza „Yaninę” Iwańskiego, doczekała się uroczystej gali. Po raz pierwszy wręczono na niej Złote Gongi.
Celebryci używają polszczyzny nie do końca swojej, podpierając się językowymi protezami; kierują się pewną normą, ale nie jest to norma literacka; nie potrafią przekonać do siebie przy pomocy języka - ocenia prof. Wiesław Godzic.
Wulgaryzmy, skrótowość konieczna przy korzystaniu z telefonu komórkowego i komputera, brutalizacja języka - to największe zagrożenia dla języka polskiego, jakie wskazywali w środę uczestnicy Kongresu Języka Polskiego w Katowicach.
Żyjący na przełomie XIX i XX w. wybitny intelektualista, z fantastycznym wręcz poczuciem humoru, Gilbert Keith Chesterton, stwierdził: „Doprawdy, bardzo trudno dotrzymać kroku postępującemu zidioceniu dzisiejszego świata. Cokolwiek przychodzi mi do głowy jako dowcip, zostało już przez kogoś wymyślone jako mądrość”.
Oglądając ślub Williama i Kate, widzowie mogą na chwilę wejść do bajki: jest tu miłość, szczęście, zdrowie, młodość i bogactwo. Bajkowość sprawia jednak, że patrzymy na uroczystość bez zazdrości - uważa psycholog Katarzyna Popiołek.
Powoli zbliża się czas przystępowania dzieci do Pierwszej Komunii św. Zatem ci wszyscy, którzy mają w rodzinie taką uroczystość, pewnie stoją przed problemem zakupu jakiegoś prezentu. A to, jak wiadomo, nie jest wcale taka prosta sprawa, więc nie zazdroszczę. Jest zatem okazja, aby spojrzeć na ten problem ze śląskiego punktu widzenia.
W Wielki Piątek - najczęściej o północy, choć nie tylko - woda w studni na chwilę zamienia się w wino; podobnie w rzekach i strumykach, gdzie warto się przed wschodem słońca zanurzyć - wierzono niegdyś na Śląsku.
Pod hasłem „Przytul swojego demona” w krakowskim Bunkrze Sztuki zorganizowano osobliwe „warsztaty artystyczne” dla dzieci od 10. do 12. roku życia.
W kilkadziesiąt godzin w polskim internecie zamieszcza się ponad 85 tysięcy wypowiedzi nacechowanej nienawiścią wobec mniejszości narodowych, etnicznych, religijnych i seksualnych.
Pogrzeb Judasza, wyganianie postu, palenie wielkich ognisk czy obmywanie w rzekach, to zapomniane ludowe zwyczaje, które obowiązywały w Wielki Czwartek i Wielki Piątek na dawnej wsi kieleckiej.