Choć Kościół ostrzega przed zainteresowaniem magią i okultyzmem, czarodziej z opowieści Tolkiena ma taryfę ulgową. Dlaczego?
Starzec z siwą brodą, odziany w szary płaszcz, wspierając się na drewnianym kosturze, uśmiecha się spod szpiczastego kapelusza. Gandalf – bo tak brzmi jego imię – w stworzonych przez J.R.R. Tolkiena opowieściach odgrywa jedną z głównych ról. To on zachęca krasnoludów do odbicia ze smoczych pazurów Samotnej Góry, to on nieformalnie kieruje siłami dobra w czasie wojny o Pierścień. Choć znany jest w świecie ludzi, elfów i krasnoludów, niewielu tak naprawdę wie, skąd przybył i dokąd zmierza, ani tym bardziej, jakie jest źródło jego spektakularnej mocy. Kim jest Gandalf? I czy jego czary mogą budzić niepokój katolików?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...