Wystawa w Muzeum Narodowym ma zmienić wizerunek wolnomularzy. Pokazuje rytuały, przypomina biografie i odkrywa masońskie tajemnice tajnych stowarzyszeń, do których - pod groźbą grzechu - nie wolno należeć katolikom.
- Dziś w Polsce jest około tysiąca czynnych wolnomularzy - mówi prof. Tadeusz Cegielski, autor scenariusza wystawy, który sam przyznaje się do przynależności do jednej z lóż masońskich.
Za datę powstania współczesnej masonerii przyjmuje się 24 czerwca 1717 r., gdy z połączenia trzech lóż londyńskich i loży z opactwa Westminster powstała Wielka Loża Londynu. Kościół od początku zabraniał przynależności do masonerii. W czerwcu 1737 roku w Rzymie z inicjatywy „Sacra Congregatio Inquisitionis” odbyła się przygotowana przez trzech kierowników kancelarii papieskich pierwsza konferencja kościelna poświęcona wolnomularstwu. 28 kwietnia 1738 roku papież Klemens XII, kierując się motywami doktrynalnymi i dyscyplinarnymi bullą „In eminenti Apostolatus speculo” zabronił katolikom przynależności do masonerii pod karą ekskomuniki. Kolejni papieże podtrzymywali to stanowisko.
26 listopada 1983 roku została ogłoszona deklaracja Kongregacji Doktryny Wiary podtrzymująca dotychczasowe stanowisko Kościoła. W podpisanym przez kardynała Josepha Ratzingera dokumencie możemy więc przeczytać: „Negatywna ocena Kościoła o wolnomularskich zrzeszeniach pozostanie niezmieniona, ponieważ ich zasady były zawsze uważane za nie do pogodzenia z nauką Kościoła i dlatego też przystąpienie do nich pozostaje nadal zabronione. Wierni, którzy należą do wolnomularskich zrzeszeń, znajdują się więc w stanie ciężkiego grzechu i nie mogą przyjmować Komunii Świętej”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.