Supermarkety rozpropagowały konsumpcyjny styl życia. – Wyjście do galerii to istotny element współczesnej obyczajowości, sposób spędzania wolnego czasu, swoisty obrzęd uprawiany całymi rodzinami, bardzo często w niedziele...
Przybywa centrów handlowych. Niebawem w tarnowskim regionie będzie uruchomionych kilka nowych galerii. Wielkopowierzchniowe sklepy zabierają miejsca pracy i propagują konsumpcję. W miastach pojawiają się ciągle nowe dyskonty dużych sieci, super i hipermarkety, galerie handlowe. Niebawem w Nowym Sączu ruszy Galeria Sandecja przy ul. Węgierskiej. W Tarnowie budują się dwa wielkie centra handlowe: jedno przy ul. Krakowskiej, drugie na os. Jasna. Bocheńska Rada Miasta wydała zgodę na budowę galerii na terenie dawnej bazy PKS.
Jednak nie wszystkie miasta czekają na nowe centra handlowe z otwartymi rękami. Kiedy parę miesięcy jeden z inwestorów zaproponował w Brzesku budowę sklepu i galerii, radni powiedzieli „nie”. – Chciał duży obiekt postawić w środku osiedla. Poza tym wielkopowierzchniowych marketów mamy już 4 czy 5. To chyba wystarczy jak na miasto 20-tysięczne – uważa Krzysztof Ojczyk, przewodniczący Rady Miasta Brzeska. Przeciwni nowemu sklepowi byli też miejscowi kupcy i mieszkańcy osiedla.
Będzie droga i niedrogo
Entuzjastycznie do planów budowy w Bochni galerii podeszli konsumenci na forum www.bochnianin.pl. „Nareszcie będą przeceny z prawdziwego zdarzenia, a nie jak u bocheńskich pożal się Boże biznesmenów” – raduje się przyszły klient. „Świetny pomysł, ale wiem że właściciele sklepów w Bochni juz trzęsą portkami, bo pewne jest to, że galeria odbierze im klientów. Na pewno dużo na niej stracą, ale dla nas, mieszkańców, będzie to fajna sprawa” – podkreśla „Atrakcyjna”.
W Nowym Sączu potencjalni klienci z galerii też są zadowoleni. – Jedna na pewno się przyda. Garnitur, który mam na sobie, kupiłem w Krakowie, bo w Sączu takiego kupić nie mogłem – mówi jeden z urzędników magistratu. Są i inne konfitury z działalności dużych sklepów w miastach. – Markety przyczyniają się między innymi do tworzenia dodatkowej infrastruktury w postaci dróg, parkingów, stacji paliwowych. Często wspierają także akcje charytatywne i programy pomocowe, itp. – przypomina Emil Bystrowski w jednej z publikacji Instytutu Analiz i Prognoz Gospodarczych. Duże centra tworzą też nowe miejsca pracy. W Centrum Gemini Jasna Park w Tarnowie zatrudnienie ma znaleźć około 600–700 osób.
Mały nie może więcej
Funkcjonowanie dużych sklepów ma jednak także swoją ciemną stronę, niekoniecznie zauważalną przez konsumentów. – Jedno miejsce pracy w markecie likwiduje 3–4 inne, w małych sklepach, drobnych firmach produkcyjnych, które zaopatrują osiedlowe sklepy, hurtowniach – mówi Bogdan Baranek, szef brzeskiej Kongregacji Kupieckiej. – Wielcy współpracują tylko z wielkimi. Mały traci. Co do galerii, to kiedy w Brzesku miał powstawać nowy sklep, inwestor chętnie chciał podpisać umowy z miejscowymi przedsiębiorcami na wynajem sklepów, ale co najmniej na 10 lat. Żaden drobny przedsiębiorca sobie na to nie może pozwolić. Dlatego w galeriach handlują przede wszystkim duże ogólnopolskie firmy, a nie miejscowi właściciele – podkreśla.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...