Madonna nosząca kolorowy pióropusz albo przędąca wełnę w stroju inkaskim czy kadzielnica w formie pancernika - na wystawie "Sztuka Wicekrólestwa Peru" znane osoby i przedmioty pojawiają się w egzotycznych odsłonach.
Wystawa w Muzeum Narodowym we Wrocławiu – zorganizowana we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie – potrwa do 2 września. Składają się na nią dzieła z kolekcji rodziny Barbosa-Stern (Colección Barbosa-Stern) – tworzonej od 1966 r.: 62 obrazy oraz 19 prac wykonanych w srebrze.
– Prezentowane eksponaty powstały na przestrzeni 300 lat, od końca XVI w. do XIX w.. To synteza tradycji inkaskiej, sztuki ludów andyjskich oraz sztuki, jaka docierała na te tereny za sprawą kolonizatorów – mówi dyrektor wrocławskiego muzeum, Piotr Oszczanowski.
– Za wyjątkiem dwóch nazwisk, nie znamy autorów tych prac. To była twórczość anonimowa, wzorowana na obrazach przywiezionych z Europy. W tych dziełach znajdziemy elementy egzotyczne, ale też… bardzo swojskie – zauważa kuratorka wystawy, Joanna Guze, podkreślając, że jest to sztuka, w której bardzo gorliwie wprowadzano w życie zalecenia Soboru Trydenckiego – wiele mamy tu więc wizerunków Matki Bożej czy św. Józefa.
– Zbiory te gromadzili moi rodzice, w czasie, gdy sztuka kolonialna była jeszcze mało znana. To jest kolekcja prywatna, ale mająca służyć szerokiej społeczności – podkreśla Aldo Barbosa Stern.
Wicekrólestwo Peru powstało w 1542 r., wzdłuż pasma Andów, utworzone przez hiszpańskich konkwistadorów z polecenia króla Hiszpanii Karola I. Wraz z nimi przybyło chrześcijaństwo, ale także, mająca wspierać chrystianizację, sztuka – flamandzkie ryciny, dzieła włoskich i hiszpańskich malarzy.
Lokalni artyści najpierw odwzorowywali sztukę europejską, ale z czasem ich dzieła zawierały coraz więcej rysów związanych z miejscową kulturą. Na prezentowanych obrazach widzimy egzotyczne kwiaty, peruwiańskie ozdoby. Matka Boża miewa często szaty nawiązujące kształtem do wzgórz – otaczanych w Andach kultem, lub nosi stroje podobne do ubrań andyjskich kobiet. Widać, że odnoszono się do Niej z wielką miłością i zaufaniem. Na jednym z obrazów widać prowadzące do nieba dwie drabiny. U szczytu jednej stoi Chrystus, u szczytu drugiej – Maryja. Ci, którzy wchodzą pierwszą drabiną, strącani są w dół (pewnie na skutek surowego sądu), natomiast wspinający się drugą – wchodzą do raju.
Ciekawie prezentują się aniołowie i archaniołowie ubrani w stroje hiszpańskich żołnierzy czy dworzan, uzbrojeni są w arkebuzy – rodzaj broni palnej, którą Indianie łączyli z bóstwem pioruna. Pięknie wygląda kadzielnica w formie pancernika, którego tułów rozkładany jest na dwie części, wykonane ze srebra korony władców czy tupus – ozdobne szpile.
Wystawa była już prezentowana w Warszawie – jednak we Wrocławiu eksponaty zostały pokazane w odmienny niż w stolicy sposób, uwypuklający inne aspekty dzieł. Odbywa się w ramach obchodów 95-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Peru.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...