Prezydent Rzeczypospolitej wpisał zabytkowy kościół pw. Jana Chrzciciela w Orawce na listę pomników historii. Rozporządzenie w tej sprawie ukazało się 19 kwietnia w Dzienniku Ustaw.
Drewniana świątynia pochodzi z połowy XVII wieku. Była pierwszym kościołem katolickim, wybudowanym na Górnej Orawie po rozpoczęciu jej rekatolicyzacji. "Celem ochrony pomnika historii (...) jest zachowanie, ze względu na wartości historyczne, artystyczne i naukowe, najstarszego katolickiego i jedynego dziś drewnianego kościoła polskiej części Górnej Orawy, który dzięki wyjątkowej klasie artystycznej i autentyzmowi architektury, wystrojowi i wyposażeniu wnętrza stanowi najcenniejszy dokument dziejów i kultury materialnej tego regionu Polski, a w czasie, gdy region ten znajdował się poza granicami naszego kraju, odegrał znaczącą rolę w podtrzymywaniu tożsamości narodowej i religijnej polskich osadników i ich potomków" - napisano w rozporządzeniu prezydenta Andrzeja Dudy, podpisanym 8 kwietnia.
"Przyznanie tytułu pomnika historii jest niewątpliwie okazją do składania Bogu dziękczynienia za tę świątynię i za głęboką wiarę mieszkańców Orawy, którzy nadal pozostają wierni Bogu, gromadząc się na modlitwie w naszej parafialnej świątyni" - powiedział dla portalu diecezja.pl ks. Adam Gabryś, proboszcz parafii.
Świątynia w Orawce należy do pereł polskiej architektury drewnianej. Jest częścią Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej. Miejscowość była w XVII w. i później częścią Górnych Węgier, choć lud mówił tu po polsku. Stąd obecność w kościele parafialnym wizerunków królów węgierskich Stefana i Władysława oraz węgierskich świętych i błogosławionych. - W XVII w. na Orawie były silne wpływy luteranizmu. Jej rekatolicyzacja rozpoczęła się wraz z wybudowaniem z inicjatywy ks. Jana Sczechowicza kościoła w Orawce - wyjaśnia Jarosław Kazubowski, krakowski historyk sztuki i publicysta.
W Wielkim Poście ołtarze świątyni są zasłaniane zabytkowymi tkaninami, zwanymi ze staropolska oponami lub kurtynami. Namalowano na nich przedstawienia o tematyce wielkopostnej. Najstarsza z tkanin - "Pieta pod krzyżem", mająca niemal 5 m wysokości - została wykonana w 1676 roku. Przesłania się nią ołtarz główny. Trzy pozostałe opony - "Biczowanie Chrystusa", "Pokutująca Maria Magdalena" i "Matka Boska Siedmiobolesna" - pochodzą z XIX wieku. Te opony oraz inne malowidła na drewnianych ścianach świątyni nie są ozdobnikami bez znaczenia. Pobożne obrazy, przedstawiające sceny biblijne oraz ilustrujące przykazania Dekalogu, stanowiły bowiem niegdyś dla niepiśmiennej ludności tych terenów wizualny przekaz wiary, zwany Biblia Pauperum.
Zasłony z Orawki doczekały się szczegółowego opisu oraz analizy ich znaczenia w wydanej niedawno przez krakowską Księgarnię Akademicką książce "Sacrum na płótnie malowane". Jej współautorkami są znawczynie tematu: prof. Ewa Kocój z Instytutu Kultury UJ, Maria Borczuch-Białkowska, autorka publikacji na temat dziedzictwa kulturowego Górnej Orawy, oraz Lucyna Borczuch, regionalistka zajmująca się orawskim dziedzictwem kulturowym. To ona najgłębiej "wgryzła się" w temat, obcując codziennie (od 10 lat) z zabytkowym wnętrzem kościoła św. Jana Chrzciciela. Jest przewodniczką po tej świątyni i przez wszystkie lata zgłębia wiedzę na jej temat. Świątynia ma także swoją monografię, wydaną przez wydawnictwo Astraia z tekstem prof. Andrzeja Skorupy i fotografiami Rafała Monity. Jej drugie wydanie ukaże się niebawem.
Warto dodać, że kościół w Orawce od roku 2000 czeka na wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.
Wydawnictwo Astraia Niebawem ukaże się drugie wydanie monografii pomnika historii z Orawki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak tylko co piąta osoba uznaje zastępowanie człowieka sztuczną inteligencją za etyczne.
Świąteczne komedie rządzą się swoimi prawami. I towarzyszą nam już przez cały grudzień.
Trend ten rozpoczął się po agresji Kremla na Ukrainę. A w USA...