W czwartek przypada setna rocznica urodzin francuskiego aktora komediowego Louisa de Funesa, którego uznano za komika wszechczasów. Gwiazdą francuskich komedii został w latach 60. Zdobył sławę jako sierżant Cruchot - żandarm z Saint Tropez.
Komediowy majstersztyk Louisa de Funes i pierwszy z całej serii kultowych filmów.
Kiedy Charlie Chaplin zapowiedział, iż planuje nakręcić komedię wyśmiewającą będącego u szczytu władzy Hitlera, wielu próbowało odwieść go od tego pomysłu. Zarzucano mu nawet, że chce wciągnąć USA w wir szalejącej wówczas w Europie wojny.
Od dziś na ekranach naszych kin „Nic do oclenia” – francuska komedia, w której prym wiedzie Dany Boon. Najzabawniejszy obecnie komik znad Sekwany.
Krewki proboszcz na zesłaniu.