Do Legnicy przyjechali Andrzej i Michał Chorosińscy. Pierwszy z nich jest wybitnym organistą, drugi aktorem. Podczas 29. Legnickich Wieczorów Organowych muzyka przeplatała się z poezją św. Jana Pawła II.
Kościół mariacki stał się gospodarzem 29. Legnickich Wieczorów Organowych.
- Chodzi o to, żeby ludzie wyjechali stąd lepsi i zdrowsi. Nasz festiwal temu służy, bo przyciąga także osoby, które nie do końca zaprzyjaźnione są z Kościołem - mówi o. Tomasz Klin.
W wielu miejscach w świątyni Matki Bożej Pocieszenia, która w tym roku obchodzi 110. rocznicę konsekracji, można znaleźć ślady łączące ją z zakładami lniarskimi, ich pracownikami i założycielami.
- Po 10 latach istnienia festiwalu wydaje mi się, że możemy mówić już o znanej marce - mówi o. Andrzej Batorski, proboszcz parafii św. Ignacego Loyoli w Jastrzębiej Górze, dyrektor festiwalu "Słowo i muzyka u jezuitów".
- Jeśli człowiek pragnie się wyciszyć i przebywać w przestrzeni sakralnej, to nasz festiwal może stać się dla niego jak pokarm dla duszy - mówi o. Tomasz Klin.