Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Gdy Mateusz Jasiński zaczął malować obraz Matki Bożej Sokalskiej, poczęło się jego upragnione dziecko. Czy Madonna Pocieszenia będzie teraz orędować w kościele św. Anny także w innych rodzicielskich troskach warszawiaków?
W bazylice w Pułtusku 20 lat temu odkryto, że pod wieloma warstwami tynku świątynia od 300 lat skrywa imponującej wielkości polichromię renesansową.
Sanktuaria dzielą radosne i bolesne losy kraju. Nie omijają ich także katastrofy i źli ludzie.
Od 200 lat obraz Matki Bożej przyciąga tu rzesze wiernych. O jego pięknie pisał ks. Jan Twardowski: „Matko Świętej Rodziny z ptakami u nóg z dwiema wisienkami, módl się za nami”.
Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny jest jednym z trzech słynących łaskami sanktuariów Matki Bożej w archidiecezji lubelskiej.
Jan Matejko rysował władców tak sugestywnie, że dziś nie potrafimy sobie ich wyobrazić inaczej niż przez pryzmat jego „Pocztu królów i książąt Polskich”.
Do Siedlec trafił w okresie międzywojennym z Warszawy jako prezent dla proboszcza z Kosowa Lackiego. Kilkadziesiąt lat później został rozpoznany jako dzieło jednego z najwybitniejszych malarzy XVI wieku. Obraz, cudem odnaleziony na plebanii, mało nie trafił na śmietnik.
Więź Maryi z Bogiem Ojcem podkreśla złote światło aureoli oraz delikatne muśnięcia światła w Jej oczach i na Jej ustach.
Jest w tym obrazie sporo estetyki odpustowej, ale jest cenniejszy od tysięcy innych i od setek piękniejszych bardziej wartościowy.
Szarżują na toreadorów i pasą się na łące, wplecione są w wydarzenia historyczne, opowieści o przyjaźni i miłości, pięknie i sile, złości i bólu.