Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Obraz Madonny Bytomskiej to wyjątkowe połączenie ikony Bożego Macierzyństwa z przedstawieniem w typie Virgo inter virgines (Dziewica między dziewicami).
Nakładem E-lite Distribution ukazał się kolejny, siódmy już tomik z cyklu „Fakty – Cuda – Tajemnice”. Tym razem publikację poświęcono m. in. cudom eucharystycznym i uroczystości Bożego Ciała, którą obchodziliśmy w ubiegłym tygodniu.
Jego talent rozbłysnął szybko i równie szybko zgasł. Malował zaledwie przez 9 lat. W tym roku mija 140 lat od śmierci Maksymiliana Gierymskiego.
– Przez długi czas pracowałem w telekomunikacji, później w hurtowni. Brakowało mi czasu na wszystko. W pewnym momencie stwierdziłem, że nie mogę tak pędzić, ale powinienem zająć się malarstwem, darem, który otrzymałem od Boga – mówi malarz.
Fundacja, którą założyła, będzie uczyć zapomnianych rzemiosł sakralnych oraz miłości do Róży duchownej, jak w Litanii Loretańskiej nazywana jest Matka Chrystusa. Dlatego swoją fundację nazwała „Rosa mystica”.
Skradziony 15 lat temu obraz Rembrandta van Rijna wart niemal 4 mln euro odnaleziono w Nicei - donoszą w piątek agencje prasowe. Płótno przedstawiające chłopca z bańką mydlaną skradziono z muzeum w Draguignan niedaleko Tulonu na południu Francji.
Niezwykły obraz Teofila Ociepki "Kopalnia", na którym w kopalnianej scenerii obecne są także fantastyczne stwory, można oglądać na Zamku Żupnym w Wieliczce. Wystawę "Górnictwo w sztuce - sztuka w górnictwie" zorganizowało Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.
Odkąd tylko pamiętam zawsze bardziej wolał kredki niż klocki i samochodziki – mówi o swoim synu Tymoteuszu Andrzej Przygrodzki.
Kilkadziesiąt ostatnich lat życia spędził w Szklarskiej Porębie. Choć jego malarstwo było znane w całej Europie, dziś pamięć o Wlastimilu Hofmanie nie sięga dalej niż Kotlina Jeleniogórska.
Do tej pory można je było zobaczyć tylko w muzeum. Teraz dzieła Witkacego można zabrać ze sobą do domu... w pewnym sensie.