Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Chyba najlepszy, jak dotąd, film Macieja Pieprzycy. Najbardziej poruszający i na bardzo ważny temat.
Czyli powrót do klasyki. I to podwójny.
Czyli dreszczowiec jak się patrzy. A przy tym film znacząco poszerzający ramy gatunku. Mówiący o czymś innym. Ważniejszym. O czym?
Czyli kino katastroficzne bez katastrofy. Bo przecież się udało. Samolot wylądował, bezpiecznie wodował i, co ciekawe, tu dopiero zaczyna się film.
Czyli być lobbystą. Jak to właściwie jest?
Czyli smutne losy Flipa i Flapa. Bo już z końcówki ich kariery.
Film jakich wiele? Być może na pierwszy rzut oka.
Kto wie, czy nie jest to jedna z najlepszych ekranizacji prozy Jane Austen w dziejach.
Czyli filmowa dysputa, jakiej już dawno nie było.
Czyli powrót do krainy dzieciństwa. Pytanie tylko, czy udany. I w ogóle możliwy…