Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kultura.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Na zielonogórskim osiedlu Zacisze powstał Klub Mam. Pomieszczenia życzliwie udostępniła parafia św. Józefa. Młode mamy spotykają się tam na rozmowach przy kawie i ciastku. Podejmują też rozmaite działania.
Alarm! Statystycznie zbyt mało czytamy! W moim mieście jest jedna księgarnia (firma) z prawdziwego zdarzenia, kilka punktów handlowych, głównie po marketach (nowości wydawnicze między skarpetkami a promocją czekoladek) oraz czasem jakieś sezonowe stoisko z podręcznikami.
I zaprawdę powiadam wam: śmieszny jest Ślązok, który szczyci się swoją śląskością, a jednocześnie zowiści, czyli zazdrości, Gorolom, że poradzą podskakiwać.
Pod hasłem „Przytul swojego demona” w krakowskim Bunkrze Sztuki zorganizowano osobliwe „warsztaty artystyczne” dla dzieci od 10. do 12. roku życia.
Powoli zbliża się czas przystępowania dzieci do Pierwszej Komunii św. Zatem ci wszyscy, którzy mają w rodzinie taką uroczystość, pewnie stoją przed problemem zakupu jakiegoś prezentu. A to, jak wiadomo, nie jest wcale taka prosta sprawa, więc nie zazdroszczę. Jest zatem okazja, aby spojrzeć na ten problem ze śląskiego punktu widzenia.
Żyjący na przełomie XIX i XX w. wybitny intelektualista, z fantastycznym wręcz poczuciem humoru, Gilbert Keith Chesterton, stwierdził: „Doprawdy, bardzo trudno dotrzymać kroku postępującemu zidioceniu dzisiejszego świata. Cokolwiek przychodzi mi do głowy jako dowcip, zostało już przez kogoś wymyślone jako mądrość”.
Wytwórnie chcą wycisnąć z kolejnych części swoich hitów, jak najwięcej pieniędzy. W związku z tym często naginają scenariusze pod możliwość kontynuacji – z dużą szkodą dla opowiadanych w filmach historii.
Kultura, jak nic na świecie, nie jest nam dane raz na zawsze. O kulturę trzeba dbać. Trzeba ją jakby podlewać, odkurzać, odświeżać…
Uczestnicy zakończonego niedawno, berlińskiego Festiwalu Designu DMY, próbowali odpowiedzieć m.in. na pytania, czy „artystyczna inspiracja” to dobro, a kopiowanie zło? Czy w branży zajmującej się projektowaniem i designem można odróżnić cytat od plagiatu?
- Ślązaczką jestem od pokoleń, ale z gwarą bywa różnie. Doma, z rodziną bliższą i dalszą, godomy po śląsku. Mąż jest napływowy, więc z nim i dziećmi mówimy już po polsku - mówi Joanna Piktas, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Starostwa Powiatowego w Gliwicach.