Anna Świrszczyńska pisze bez patosu, że w czasie Powstania Warszawskiego „Była tylko dwojgiem rąk, co podają/ Rannemu basen”. 30 września minie 30 rocznica śmierci tej wybitnej, a za mało docenianej poetki.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć... i więcej nic... C. K. Norwid
Duża część słuchaczynie wie, co się dziejew Radiu Plus. Niektórzy nawetnie wiedzą, że są jakieś problemy. A są.
600 lat historii. Gdański kościół św. Jakuba w swojej historii pełnił rolę szpitalnej świątyni, biblioteki, a nawet sali wystawienniczej. Po wojnie przejęli go kapucyni. Przywrócili funkcję sakralną i odbudowali duszpasterstwo.
Kolejność: 139, 77, 22, 40, 9, 117, 34, 102, 30, 37. Wygląda jak propozycja skreśleń w jakimś dziwnym totolotku. Jest jeszcze hasło dla tego szyfru: Aliah.
Bezręki Pan Jezus, poobijana, zawinięta w foliową torbę Maryja i święty Józef z aureolą. Wyszli ze strychów. Prawie tak samo, jak ich właściciele.
Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
Obecna siedziba Instytutu Ogrodnictwa niegdyś należała do prymasów Polski, potem do carów. Bywali tu także cesarze i prezydenci. Przez lata pałac był świadkiem wyjątkowych wydarzeń, spotkań, a nawet cudownych widzeń.
Budownictwo sakralne. Minęły czasy samowolki. Teraz trzeba mieć projekt i pozwolenie na jego wykonanie.