Clive Staples Lewis całą energię poświęcił wyjaśnianiu i obronie wiary, ale swoje życie uważał jedynie za wstęp do Wielkiej Opowieści.
Jak to możliwe, by w tak krótkim, zaledwie 38-letnim życiu stworzyć aż tyle arcydzieł? To pytanie ciśnie się na usta, kiedy ogląda się wystawę poświęconą Stanisławowi Wyspiańskiemu w Muzeum Narodowym w Krakowie.