Wspomnienia. Kiedy wyprawiali się za Wielką Wodę, żegnała ich cała wioska, ludzie modlili się. Powód? Podróż obfitowała w wiele przygód. – Sztorm trwał całą noc i następny dzień – wspomina góral z Miętustwa.
Cztery kobiety krzątają się, by przygotować pierwszą kąpiel noworodka. Na pierwszym planie widzimy też ojca dziecka, podczas gdy jego matkę artysta zaledwie naszkicował w tle. Skąd wzięła się ta nietypowa kompozycja?
Obraz jest ilustracją jednej z opowieści zawartych w „Kwiatkach Świętego Franciszka”, trzynastowiecznego zbioru opowiadań o życiu Biedaczyny z Asyżu.
O narodzeniu Najświętszej Maryi Panny Pismo Święte nie wspomina. Nawet imiona jej rodziców – Anna i Joachim – znamy tylko z apokryfów.
Jesteśmy świadkami niezwykle dramatycznej, radosnej chwili. Święty Franciszek Ksawery (w środku, w szatach kapłańskich, z aureolą wokół głowy) wskrzesza zmarłą dziewczynę.
Kiedy go kanonizowano w roku 1602, ogłoszono go patronem zarówno Polski, jak i Litwy, co miało cementować zawartą w 1569 r. w Lublinie unię pomiędzy tymi państwami.
Psychiczny defekt czy lenistwo? Największym wrogiem Obłomowa jest jego własna natura.
Elżbieta i Zachariasz, szczęśliwi rodzice św. Jana Chrzciciela, nie są głównymi bohaterami obrazu.
Ks. Jan Twardowski mówił, że Różaniec jest cudowny. Bo można go odmawiać przy obieraniu kartofi.
Tematyka rewolty lat ’60 pojawiała się w kinie wielokrotnie. „Absolwent” w reżyserii Mike’a Nicholsa jest jednym z pierwszych i kto wie, czy nie najdoskonalszym z dzieł poświęconych tej kwestii.