Książka poświęcona bohaterowi walk o wolność Stanów Zjednoczonych, w obronie Konstytucji 3 Maja i przywódcy powstania z 1794 r. nie jest hagiografią.
To, co najważniejsze, w filmie Thaddeusa O’Sullivana rozgrywa się w Lourdes.
To film, który należy koniecznie zobaczyć.
W promocji „Zielonej granicy” bardzo pomogły krytyczne komentarze, jakich przed premierą ukazało się sporo.
W filmie Terrence’a Malicka, twórcy m.in. „Drzewa życia”, znajdziemy wiele elementów autobiograficznych.
Film Christiny Schiewe nie należy do najlepszych spośród produkcji podejmujących problem anoreksji, ale warto go obejrzeć, bo pokazuje, jak łatwo można przeoczyć u dziecka początkowe objawy choroby, i jak trudno ją leczyć.
Szczęśliwa rodzina rzadko staje się bohaterką współczesnego filmu.
Pierwszy program z cyklu „Lekcja on-line” został poświęcony Witoldowi Pileckiemu.
Sam Mendes, twórca „1917”, powraca do początku lat 80. XX wieku, osadzając akcję fimu w miasteczku na południu Anglii.
Film Welchmanów jest bardzo osobistą wizją twórców, nie oddaje ducha i złożoności arcydzieła noblisty.