Historia wielkiego lekarza. Najbardziej kochany przez hanysów gorol chyba w całej historii Górnego Śląska był... Niemcem. 150 lat temu w dziwnych okolicznościach stracił życie dr Juliusz Roger.
Klasyczne lektury czyta się nie tylko z powodu ich atrakcyjności, ale także znaczenia, jakie odegrały one w biografiach wielu pokoleń.