9 marca w Łubowicach obchodzono 225. rocznicę urodzin poety Josepha von Eichendorffa. Organizatorem obchodów, które rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym Narodzenia NMP, było Górnośląskie Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa w Łubowicach. Eucharystii, sprawowanej w języku niemieckim, przewodniczył abp Alfons Nossol. Zdjęcia: Anna Kwaśnicka/GN
We wtorek Wielkiego Tygodnia Kielecki Teatr Tańca wystawił "Pasję" na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Skierniewicach. Zdjęcia: Monika Augustyniak /GN
– Skansen to naturalne miejsce do tego, by zaczynać festiwal folkloru. Chcemy, żeby zespoły, które do nas przyjeżdżają zobaczyły nasze dziedzictwo kulturowe, a w Skansenie mamy to w kilku wymiarach: zagrody, spichlerze, chałupy, Święto Wina i Miodu, z którego słynie region lubuski i inaugurację festiwalu – wyjaśnia Tomasz Siemiński, dyrektor Regionalnego Centrum Animacji Kultury. Zdjęcia: Katarzyna Buganik /GN
Wrześniowe spotkania z regionalną kulturą i historią w tym roku odbywały się po obu stronach Olzy, a uroczysta inauguracja miała miejsce w Jabłonkowie. Na wzgórzu zamkowym i w wielu punktach Cieszyna odbywały się spotkania, wystawy, koncerty i warsztaty, a także zorganizowany po raz pierwszy maraton czytania tekstów pisanych gwarą cieszyńską.
Finał festiwalu odbył się w radomskim Ośrodku Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska". Po całodniowym
konkursie jury przyznało wyróżnienia i nagrody w dwóch kategoriach - do 13 lat i
powyżej. Grand Prix festiwalu zdobył Zespół Wokalny Zespołu Szkół Muzycznych w
Radomiu. Na zakończenie finałowej gali z koncertem kolęd i pastorałek wystąpił
zespół "Gaudeamus". Zdjęcia: ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
Od 26 listopada w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie można oglądać wystawę "Katedra ormiańska we Lwowie i jej twórcy". Zaprezentowano m.in. udział artystów krakowskich w przebudowie słynnej świątyni oraz fotografie wypełniających ją malowideł Jana Henryka Rosena. Zdjęcia: Bogdan Gancarz /Foto Gość
1900 nowych obiektów pozyskało Muzeum Historyczne w mijającym roku. To
wielka liczba. Jest też mała liczba: zaledwie za 221 z nich trzeba było
płacić pieniędzmi publicznymi Resztę ofiarowano za darmo. Kosztowało to
wszystko nieco ponad 125 tys. zł, z tego 35 tys. to dotacja
Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zdjęcia: Grzegorz Kozakiewicz