Tańcząc przez długie godziny, chasydzi przemienili ponurą, brudną salę GS-u w pełen światła przedsionek nieba. Szeptali modlitwy nad grobem Dawida z Lelowa, wierząc, że cadyk ma zdolność przekazania ich Temu, którego Imienia nie odważają się głośno wymawiać. (zdjęcia z roku 2010)
I jedna z ostatnich prób nakręcenia filmowego eposu? Kina epickiego?
Spotkałem się ostatnio z globalizmem na odpuście w jednej ze śląskich miejscowości.
W Polsce ukazało się kilka jej książek, m.in. "Wegetarianka", "Biała elegia" i "Nadchodzi chłopiec".
Tym razem w formie animacji komputerowej, w reżyserii Aniry Wojan.