Stany mistyczne, w które nas przenosi muzyka, to ogromne pocieszenie. Wtedy nie potrzeba żadnych materialnych dowodów na istnienie Boga. Wystarczy tylko ona – mówił Wojciech Kilar. muzyka Kilara jest dowodem na istnienie Boga. A zamknięte już życie – świadectwem Jego obecności.
Jedna z najmłodszych parafii w diecezji łowickiej może pochwalić się świątynią, której zazdrościć mogą wierni w całej Polsce.
Masz w domu pamiątkę związaną z tragedią górnośląską? Starą kufajkę, w której wywieziony w 1945 roku ojciec, dziadek czy wujek po kilku latach wrócił ze Wschodu? Zrobiony tam różaniec? A może jakieś dokumenty albo zdjęcia Ślązaków, którzy wrócili lub tam zginęli?
Do świeżego grobu Wojciecha Kilara mam z mojego mieszkania jakieś 100 metrów w linii prostej. Nieraz zdarzało mi się w jego pobliżu odmawiać Różaniec (a i do rozmyślań o wszystkim jest cmentarz miejscem nieocenionym, wprowadzając właściwą – wszystkiemu – perspektywę). W tej okolicy można było Kilara spotkać łatwo i często: przychodził do swojej Basi, kiedy tylko mógł; z kwiatami, zniczem i różańcem.
Reżyser, który pokazał Śląsk Polsce, polityk, co z niejednego pieca chleb jadł, kąśliwy felietonista, który jako pisarz zadebiutował po osiemdziesiątce - Kazimierz Kutz w niedzielę kończy 85 lat.
Odkąd tylko pamiętam zawsze bardziej wolał kredki niż klocki i samochodziki – mówi o swoim synu Tymoteuszu Andrzej Przygrodzki.
– Będąc w naszej świątyni, często myślę sobie, jak wiele zadano jej ran podczas wojen. Patrząc na Matkę Bożą, proszę Ją, by już nigdy działania wojenne nie niszczyły naszych świątyń i domów – mówi pani Marianna.
Uroczystej Mszy św. na Święcie Bacowskim przewodniczył ks. prałat Stanisław Szyszka z Zakopanego, a bacowie wnieśli do ludźmierskiej bazyliki berło od cudownej figury Matki Boskiej Ludźmierskiej, w którym został umieszczony papieski pierścień.
Jak zainteresować dziecko modlitwą różańcową? Co zrobić, aby powtarzanie kolejny raz tej samej modlitwy nie było czymś nużącym?
– To unikatowy zabytek w skali całego kraju i najstarsze zachowane wnętrze w Gdańsku – mówi Maciej Szyszka, archeolog.