Królowie trzymają w rękach srebrne naczynia z darami: mirrą, kadzidłem i złotem. Jezus otrzymał mirrę jako człowiek, kadzidło jako Bóg i złoto jako król.
Ten tryptyk ołtarzowy ilustruje historię Wcielenia.
Zwrot „Jezus Chrystus” w języku polskim brzmi tak, jakby Jezus było imieniem, a Chrystus nazwiskiem. A nie tak ma się sprawa.
Tragiczna śmierć burmistrza Zdzieszowic Dietera Przewdzinga budzi pytania zrodzone nie tylko przez ciekawość wypływającą z niskich pobudek.
Nie pomoże tutaj mówienie: biologia cię ogranicza i definiuje. Bo dziś już ograniczać nie musi. Definiować też nie. Chyba że ktoś tę definicję zaakceptuje, a w ograniczeniach zobaczy skarb.
Już ponad tysiąc osób wybrało się do teatru, żeby na jego deskach obejrzeć swoich znajomych. „Sztuka… ach sztuka” bije rekordy oglądalności.
Kilkanaście płaskorzeźb Jana „Dawida II” Kuracińskiego, które można zobaczyć w stołecznym sanktuarium przy pl. Zbawiciela, dobrze wprowadza w okres Wielkiego Postu.
Imponująca, piękna postać archanioła Michała, unoszącego się w powietrzu ze wzniesionym do cięcia mieczem, zdecydowanie dominuje na tym obrazie.
Tuż przed Bożym Narodzeniem w supermarketach, kwiaciarniach i galeriach widać inwazję aniołów. Niektóre przyleciały z Chin, inne wyszły spod ręki lokalnych artystów.
Paruzja to totalne zwycięstwo dobra nad złem. Powinniśmy w nią na nowo uwierzyć – z prorockim zapałem przekonuje niezwykły dominikanin.