Podczas poprzednich wakacji przy drodze spotykałem ogłoszenia świadczące o światowym życiu w Polsce. Świat mebli, świat zabawek, świat kominków. Teraz przyszedł czas na centra...
Wakacje to wspaniały czas na lekturę. To straszne, ale są sprawy, które wydają się ważniejsze od czytania...
Mój znajomy czuje się "zrobiony w kapitalizm", którego skądinąd był dotąd sympatykiem.