Mimo oczywistych różnic w stylu pisania punkt dojścia poetyckiego małżeństwa – Teresy Ferenc i Zbigniewa Jankowskiego – jest bardzo podobny. Chodzi o „bezbronność” przed Bogiem; o to, by wszystko stało się „boże” i „święte”.
Dzieło Marcina Zaleskiego, pokazujące na tle arkad Zamku Królewskiego ceremonię święcenia wody, obchodzoną w Kościele prawosławnym i greckokatolickim, można oglądać w Muzeum przy ul. Srebrnej.
W wielu kościołach katolickich w Beskidach święci się dziś sól, chleb i wodę na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. W tradycji ludowej przetrwał tu kult dziewicy i męczennicy z Katanii na Sycylii jako patronki od ognia.
Swą nazwę zawdzięcza średniowiecznemu objawieniu się św. Barbary. Tam też bije cudowne źródło, nazywane Świętą Wodą.
Cieszy się renomą wśród najlepszych pianistów świata – to nie jest przypadek.
Zasługi św. Benedykta, Ojca Kościoła, twórcy zachodniego modelu życia zakonnego, jednego z tych ludzi, którzy ukształtowali kulturę europejską, zawsze były zauważane i doceniane.
Jak refren powraca przejmujący psalm: nad wodami Babilonu, siedzieliśmy i płakali. Pełna oddechu, krótkich przebłysków stonowana muzyka Lament for Jerusalem Johna Tavenera to pełna bólu medytacja nad świętymi tekstami judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Tygiel Ziemi Świętej.
Jan Chrzciciel polewa głowę Jezusa wodą. Nad Zbawicielem widzimy białego gołębia symbolizującego Ducha Świętego, a jeszcze wyżej otoczonego aniołami Boga Ojca, który błogosławi przyjmującemu chrzest Synowi.
Święty Walenty polewa wodą głowę klęczącej kobiety. W tej samej chwili nad nimi rozbłyska jasne światło. Dziwne miejsce jak na chrzest! Na ulicy, w tłumie ludzi...